Droga między Salomeą a Opaczą - to ma być nowa wylotówka z Warszawy, która ułatwi podróż tysiącom kierowców. Wybrano już wykonawcę. Do rozpoczęcia budowy brakuje tylko jednego podpisu. Drogowcy zwlekają i nie wiadomo, czy umowę podpiszą.
W podwarszawskiej Opaczy ma powstać węzeł - połączenie obwodnicy Południowej z trasą Salomea-Wolica.
Gotowe są wszystkie pozwolenia, wybrano wykonawcę, brakuje tylko jednego podpisu. Czas na jego złożenie mija za cztery dni.
Czy podpiszą?
Czy Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podpisze umowę? - starał się dowiedzieć Filip Chajzer.
- Na chwilę obecną nie jestem w stanie powiedzieć, jaka będzie decyzja – mówi Małgorzata Tarnowska, rzecznik mazowieckiego oddziału GDDKiA.
"Nie mają pieniędzy"
Jednak zdaniem Jakuba Adamskiego ze stowarzyszenia SISKOM, w kasie mazowieckiego oddziału GDDKiA nie ma potrzebnych prawie 200 milionów zł.
- Skoro organizowaliśmy przetarg, to musieliśmy mieć środki – ucina spekulacje Tarnowska.
Ma być bezkolizyjny wjazd
Jeżeli do maja 2012 r. uda się zbudować autostradę z Warszawy do Łodzi i ostatni odcinek A2 pod niemiecką granicą, to droga z Opaczy do Alej Jerozolimskich byłaby pierwszym porządnym wlotem do Warszawy, który bezkolizyjnie prowadziłby niemal do samego centrum.
Filip Chajder
ran/ec/mz