- Od wielu godzin wielka kałuża zalewa na piwnice. Niestety, mimo wielokrotnych próśb oraz telefonów, służby miejskie nie chcą nam pomóc. Obiecali wypompować wodę, ale nic się nie dzieje. Warto dodać, że to skutek braku kanalizacji, którą pani prezydent Gronkiewicz-Waltz od wielu lat obiecuje - napisała na Kontakt 24 internautka.
Przesłała też zdjęcia. Widać na nich zalany dojazd do posesji i wodę, która zaczęła zbierać się w pomieszczeniach:
Woda zalewa piwnice na Wawrze
Bystrzycka pod wodą
Sytuację na miejscu sprawdził nasz reporter.
Ulica Bystrzycka w piątek po południu była pod wodą, a najtrudniejsza sytuacja była na skrzyżowaniu z ulicą Oliwkową.
- Woda sięga wjazdów do posesji - relacjonował Mateusz Szmelter. - Bez wysokich kaloszy trudno wyjść z domów - dodał.
Przekazał, że są też utrudnienia dla kierowców.
Problem od lat
- Mieszkańcy, z którymi rozmawiałem, skarżą się, że ta sytuacja powtarza się co roku - opisywał reporter.
- Jak dzieci były małe, to trzeba było je przewozić samochodem na drugą stronę ulicy. Teraz mój syn ma 34 lata i dalej mamy ten problem. Borykamy się z tym od ponad 30 lat! - oburzała się w rozmowie z naszym reporterem jedna z mieszkanek.
Podkreśliła, że jeśli deszcz pada dłużej, woda przelewa się przez ogrodzenia i wdziera do piwnic.
"Woda wraca"
Straż pożarna tłumaczy, że to specyfika tego terenu, nie ma gdzie wypompować wody.
- Ogólnie na Wawrze jest taki problem, że czasami woda wypływa z ulicy do posesji. Rozumiemy, że mieszkańcy mogą być poirytowani. Mieliśmy zgłoszenia o tej sytuacji. Wodę możemy wypompować, ale ona wróci, a nie mamy jej jak wywieźć - komentuje Cezary Gotowicki z zespołu prasowego straży pożarnej. Dodaje, że strażacy te zgłoszenia przekazują do miasta.
Pomoc deklaruje dzielnica.
- Na bieżąco monitorujemy sytuację. Przekazaliśmy te informacje do Zakładu Gospodarowania Nieruchomościami, który dysponuje samochodem do odpompowania wody. W najtrudniejszych sytuacjach podejmujemy działania niezwłocznie, ale deszcz pada od trzech dni, a problem dotyczy wielu miejsc - informuje Konrad Rajca, rzecznik prasowy dzielnicy Wawer.
O problemach z podtopieniami w Wawrze informujemy regularnie. Na pojawiające się po większych opadach "rzeki i jeziora" skarżyli się m.in. mieszkańcy ul. Czołgistów.
Z kolei na ulicy Sęczkowej urządzili protest z pontonem i strojami kąpielowymi.
Kałuże utrudniają ruch
Utrudnienia na rondzie Tybetu
Poważne utrudnienia dla kierowców na Wale Miedzeszyńskim
kś//lulu