Za ponad rok strefa płatnego parkowania zostanie poszerzona m.in. o Muranów. Urzędnicy nie mają jednak zamiaru na tym poprzestać i już przygotowują się do ustawienia kolejnych parkometrów.
- ZDM zlecił wykonanie analizy koncepcji rozwoju Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego. Przedstawione wyniki badań są na razie tylko wstępną analizą - uspokaja Karolina Gałecka, rzecznik ZDM.
Przy biurowcach
Transprojekt Gdański, który przeprowadził analizę, wziął pod lupę głównie obszar Mokotowa i Żoliborza.
- Analizowany obszar podzielono na trzy charakterystyczne strefy: mieszkalną, usługową i usługowo-mieszkalną - tłumaczy Gałecka. Efekt: powstała swego rodzaju drabinka potrzeb, a eksperci doszli do wniosku, że strefa powinna być rozszerzana w trzech etapach. Na pierwszy ogień powinien iść obszar dawnego Służewca Przemysłowego i Starego Mokotowa.
- Są to obszary z licznymi punktami biurowymi, usługowymi i administracyjnymi, wydziałami Szkoły Głównej Handlowej, Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego, Politechniki Warszawskiej; kinami, punktami gastronomicznymi i handlowymi, oraz wieloma innymi punktami wymagającymi dostępu do miejsc parkingowych - wyjaśnia Gałecka. - Na podstawie przeprowadzonych badań zapotrzebowanie na liczbę miejsc parkingowych w obszarze ustalono na 15 263, natomiast parkometrów na 738 sztuk - dodaje.
Plac Wilsona i okolice
Drugi etap, to już wydzielone tzw. podobszary na Ochocie i Mokotowie, na których kierowcy lubią tłumnie parkować. Chodzi m.in. o rejon ulic Grójeckiej i Korotyńskiego, Bokserskiej i Puławskiej, a także spory obszar pomiędzy ulicami Konduktorską - Kostrzewskiego - Jana III Sobieskiego, al. Witosa i ul. Czerniakowską. Tam miejsc parkingowych potrzeba ponad 3,3 tys., a parkometrów 145.
Ostatni etap rozszerzenia obejmowałby pozostałą część Sielc i Stegny, ale przede wszystkim Żoliborz – głównie plac Wilsona i okolice.
– Strefa mogłaby objąć również rejon wschodniego Żoliborza, dochodzący do Wisłostrady. Gdyby ustawiono parkometry jedynie przy placu Wilsona i okolicach, to mogłoby się okazać, że kierowcy zaczęliby parkować właśnie we wschodniej części, żeby nie płacić za parkowanie – wyjaśnia Gałecka. Liczba miejsc parkingowych w obszarach objętych trzecim etapem oscyluje wokół 5,4 tys., a potrzebnych byłoby 333 parkometry.
Ile za parkometr?
Teraz analizie przyjrzą się urzędnicy z biura drogownictwa, a ostateczną decyzję w sprawie rozszerzania strefy podejmie Rada Warszawy.
Dużo zależy też od kosztów. Kiedy w 2009 r. strefa była poszerzona o Powiśle, to urzędnicy wydali na całą operację 4,7 mln zł. - W 2009 r. na wszystkie parkometry wydaliśmy 3.800.000 zł, a na sam projekt organizacji ruchu 390.000 zł. Teraz cena jednego tylko parkometru waha się od 12.000 do 20.000 zł - podkreśla Gałecka.
Czy można mówić jednak o konkretnych kosztach kolejnego rozszerzenia? - Na chwilę obecną jest to tylko analiza, nie ma żadnej decyzji dotyczącej ewentualnego rozszerzenia. Jeżeli w przyszłości taka decyzja zapadnie, wtedy będziemy rozmawiać o kosztach - dodaje rzeczniczka ZDM.
ran/par
Źródło zdjęcia głównego: ZDM