Poniedziałek przywitał Warszawę mgłą i wilgocią.

Kolejny raz aura utrudnia ruch lotniczy w Warszawie. Lotnisko Chopina podobne problemy ma co roku przez ponad 100 godzin. Ratunkiem jest system ILS, który umożliwia lądowania i starty przy ograniczonej widoczności. Ma być rozwijany.

Na skrzyżowaniu Wybrzeża Gdańskiego i ulicy Boleść samochód uderzył w latarnię. Na pomoc ruszyli strażnicy miejscy. Kierowca - najprawdopodobniej biskup - bardziej potrzebował jednak izby wytrzeźwień. Miał ponad 3 promile.

Jeden z mieszkańców Żoliborza zauważył w niedzielę kameleona na balkonie. Gad spacerował po krawędzi poręczy.

W niedzielę mgła dała się we znaki na lotniskach Chopina i Modlin. Samoloty były opóźnione, część z nich odleciała do innych miast. Od godz. 21.00 samoloty nie lądują w Warszawie.

Pod koła toyoty wyskoczył pies. Kierująca samochodem kobieta ominęła zwierzaka, jednak samochód uderzył w latarnię.

Pogoda dopisuje, więc warszawiacy chętnie korzystają z systemu Veturilo. Na kolejne dni synoptycy zapowiadają jednak ochłodzenie. A miejskie rowery już niedługo znikną z ulic na zimę.

"Tango Libre", francusko-belgijski film Frederica Fonteyne’a, zdobył Grand Prix 28. Warszawskiego Festiwalu Filmowego. Nagrodę za reżyserię filmu "Imagine" odebrał polski twórca Andrzej Jakimowski. Nagroda Specjalna Jury przypadła filmowi rumuńskiemu Tudora Giurgiu "Ślimaki i ludzie".

W czasie otwarcia najwęższego domu świata niewielu udało się zwiedzić instalację, w której zamieszka izraelski pisarz Etgar Keret, a później także inni artyści. - Będziemy organizować kolejne wycieczki, dla małych grup - mówi kuratorka projektu.

Przy pomniku Kopernika odbył się flash mob, w czasie którego warszawiacy zatańczyli w stylu przypominającym "ujeżdżanie konia".

Najwęższy dom na świecie otwarto w sobotę na rogu ul. Chłodnej i Żelaznej. Artystyczna pracownia została wciśnięta w szczelinę między budynkami o szerokości od 152 cm do zaledwie 92. W Domu Kereta - od nazwiska izraelskiego pisarza - będą mieszkać zapraszani do stolicy artyści.

Ponad 150 tysięcy metrów sześciennych ziemi trzeba będzie wywieźć z wnętrza stacji Stadion na budowie II linii metra. Ciężarówki będą musiały w tym celu zrobić aż 10 tysięcy kursów.

"Panu muszę podziękować. Wymogi selekcji", "Przykro mi, impreza zamknięta"... Warszawski selekcjoner co wieczór odprawia z kwitkiem kilkadziesiąt, a nawet kilkaset osób. Bo modne kluby dbają o to, żeby bawili się w nich wybrani. Reporter "Dzień Dobry TVN" przyglądał się pracy trzech klubowych selekcjonerów: Adriana Górnego, Michała Rostka i Godzilli.

W piątek wieczorem na ulicy Piłsudskiego w Markach zderzyły się dwa samochody ciężarowe i osobówka. Zablokowany był jeden pas w kierunku Wyszkowa. Kierowcy utknęli w gigantycznych korkach.

Zodiak, Gruba Kaśka i Bar Praha - najbardziej znane z dużych barów samoobsługowych PRL-u. Latami służyły tym, którzy musieli lub lubili jeść na mieście. Dziś są tylko wspomnieniem, a pod ich adresami zazwyczaj działają sieciówki z fast foodem. Serię zdjęć starych barów opublikowało właśnie na swoim facbookowym profilu Narodowe Archiwum Cyfrowe.

Strażnicy miejscy wciąż walczą ze sprzedawcami przemycanego tytoniu. W ciągu trzech ostatnich tygodni skonfiskowali ponad 36 tysięcy papierosów bez polskich znaków akcyzy. Zatrzymali także 28 handlarzy.

Na Ursynowie zakończył się właśnie montaż nietypowych barier. Linowa konstrukcja za 100 tys. zł stanęła na łuku ul. Rosoła, bo często dochodziło tam do groźnych wypadków. Drogowcy podkreślają jednocześnie, że nie rezygnują z barier energochłonnych starego typu.

Przez całą sobotę do niedzielnego południa 89 budynków, w tym Dworzec Centralny i Pałac Kultury i Nauki nie będą miały ciepłej wody ani ogrzewania. Utrudnienia spowodowane są pracami przy budowie II linii metra.

Po zderzeniu z mercedesem wypił pół litra wódki i puszkę piwa. - Mój ukochany samochód jest skasowany - tłumaczył swoje zachowanie kierowca skody. Policja sprawdza teraz, czy kierowca pił alkohol jeszcze przed kolizją.

Poszkodowanych przewieziono do szpitala. Wypadek miał miejsce około 11:30 przy skrzyżowaniu al. Krakowskiej z ul. Hynka.

Centrum Zdrowia Dziecka znalazło sposób na pozbycie się zadłużenia. Chce wyemitować obligacje i sprzedać je na giełdzie. Szpital zamierza w ten sposób pozyskać 100 mln zł. - Minister Arłukowicz odniósł się do tego pomysłu pozytywnie - powiedział w TVN24 rzecznik CZD Paweł Trzciński.