Dach na Stadionie Narodowym raczej nie zostanie otwarty tuż przed meczem z Ukrainą. - Jest zamknięty i wszystko wskazuje na to, że tak zostanie - przyznaje Mikołaj Piotrowski, rzecznik spółki PL 2012 +, która zarządza obiektem. Uspokaja i twierdzi, że ciągle padający w Warszawie śnieg nie zagrozi konstrukcji.