Nowa kampania informacyjna ma przypomnieć mieszkańcom stolicy, co można, a czego absolutnie nie należy wrzucać do sedesu.
Rajstopy łączą się w sploty
Sieć kanalizacyjna jest zaprojektowana, by przyjmować ścieki z naszych domów, nieczystości sanitarne i papier toaletowy - tłumaczą. I przypominają, że nie należy do niej wrzucać:
- włosów, nawilżanych chusteczek, materiałów opatrunkowych, rajstop oraz innych części garderoby, które łączą się w sploty, uniemożliwiają swobodny przepływ ścieków;- ręczników papierowych, szmat, gazeti innych nierozpuszczających się w wodzie materiałów, zbijających się w rurach w zwartą masę;- igieł, które zalegają w kanałach stanowiąc niewidoczne niebezpieczeństwo dla pracowników sieci kanalizacyjnej. Mogą przebić rękawice i boleśnie ukłuć, powodując ryzyko zakażenia np. wirusem HIV czy żółtaczką;- niedopałków papierosów, lekarstw, farb oraz chemikaliówinnych niż powszechnie używane środki czystości. Zawarte w nich substancje chemiczne są szkodliwe dla pożytecznych mikroorganizmów oczyszczających ścieki w biologicznej części oczyszczalni;- materiałów budowlanych, które opadają na dno przewodów kanalizacyjnych tworząc zwarte, trudne do usunięcia zatory;- tłuszczów i olejów, które tężejąc w rurach zmniejszają ich średnice i przyśpieszają konieczność remontu sieci kanalizacyjnej w budynku.
Ulotki w urzędach
Jak przestrzegają wodociągowcy, rzeczy, które nie powinny znaleźć się w toalecie, mogą doprowadzić do cofnięcia ścieków i zalania mieszkania, ogrodu lub ulicy. To zaś powoduje duże straty materialne, jest uciążliwe dla mieszkańców i bardzo szkodliwe dla środowiska naturalnego.
W ramach kampanii, w urzędach dzielnicy pojawią się ulotki, a na stronie internetowej MPWiK mają pojawiać się nowe informacje.
su/roody
Źródło zdjęcia głównego: MPWiK