Lekarka śpiesząc się do chorego, zaparkowała samochód w miejscu, w którym nie powinna. Jak twierdzi, zrobiła tak, by ratować człowieka. I choć tłumaczyła to strażnikom, dostała mandat i dodatkowo słoną opłatę za odholowanie. Sprawą zajął się Mateusz Wróbel, reporter TTV.