Kierowcy jadący do Pruszkowa nie muszą kluczyć tymczasowym, dziurawym zygzakiem. Drogowcy otworzyli dwa pasy Al. Jerozolimskich.
Jezdnia została otwarta już kilka dni temu. Pojechaliśmy sprawdzić, czy kierowcom jeździ się lepiej. - Otwarte są dwa pasy w kierunku Pruszkowa. Ruch odbywa się płynnie – mówi Marcin Gula, reporter tvnwarszawa.pl.
Jak dodaje, roboty wciąż się toczą. – Wciąż wyłączony jest jeden pas. Robotnicy nadal prowadzą tu prace – mówi reporter.
Pod koniec listopada samochody pojechały nowym wiaduktem, prowadzącym z Pruszkowa w stronę węzła Łopuszańska. Również na nim kierowcy mają do dyspozycji dwa pasy ruchu.
Ostatnie prace, później pozwolenia
Tomasz Rudnicki zastępca Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad, poinformował w środę na konferencji prasowej, że otwarcie dwukilometrowego odcinka S8 jest planowane między 20–23 grudnia.
Wciąż zamknięty jest również zjazd z POW w Al. Jerozolimskie w stronę Pruszkowa. Drogowcy wprowadzają zmiany w systemie odwodnienia.
- Na trasie S8 Salomea-Opacz wykonawca kompletuje dokumentację do wniosku o uzyskanie pozwolenia na użytkowanie – poinformowała w środę Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Poinformowała, że powstają jeszcze urządzenia bezpieczeństwa ruchu drogowego, oznakowania poziome i pionowe. - Trwają również odbiory sieci infrastruktury podziemnej - mówiła.
wp//ec