Już nie jest taka ładna i pomalowana jak w momencie startu. Wygląda jakby pod ziemią przeszła piekło, i tak ciężką pracę Marii ocenia Bartosz Milczarczyk, rzecznik stołecznego ratusza.
- Zapraszamy mieszkańców Warszawy, żeby zobaczyli to, co zazwyczaj znajduje się głęboko pod ziemią – zachęcał Milczarczyk.
Możliwość zrobienia sobie zdjęcia z ogromną tarczą TBM to była nie jedyna atrakcja. Dla pierwszych 300 odwiedzających budowę Metro Warszawskie przygotowało monety pamiątkowe wydane z okazji zakończenia drążenia centralnego odcinka II linii metra. Najmłodsi dostali zaś maskotki.
wp//ec