- Od przystanku Trakt Lubelski, kierowca autobusu linii 502 jechał bardzo agresywnie i bardzo blisko za mną, czego efektem było moje bardzo delikatne hamowanie i wjazd poza linię zatrzymania, kiedy sygnalizacja zmieniła światło na czerwone. Gdybym zahamował gwałtowniej, najprawdopodobniej autobus wpadłby na mój samochód i doszłoby do wypadku - napisał Marcin.
- Co bardziej interesujące, kierowca autobusy wyminął mnie bokiem z prawej strony i pojechał na czerwonym świetle, a z tego pasa nie można skręcić z ulicę Ostrobramską - dodaje internauta.
Nie pierwszy raz
To kolejny w ostatnich dniach "wybryk" kierowcy miejskiego autobusu. W czwartek pisaliśmy na tvnwarszawa.pl o kierowcy miejskiego autobusu, który wjechał na czerwonym świetle na rondo de Gaulle'a.
- Oczywiście nie akceptujemy takiego zachowania. Przesyłam ten materiał do kierownictwa oddziału - komentował wyczyny kierowcy Adam Stawicki rzecznik Miejskich Zakładów Autobusowych.
Nie był to pierwszy taki przypadek nagrany przez internautów.
Autobusem na czerwonym
Autobusem na czerwonym
Przejechał na późnym żółtym
Niebezpieczna jazda
ij/par