Przez pierwsze sześć miesięcy 2015 roku kontrolerzy wystawili w Warszawie 112 tysięcy mandatów za jazdę komunikacją miejską bez biletu lub dokumentu potwierdzającego możliwość skorzystania z ulg. - Zdecydowana większość uczciwym pasażerów jest okradana przez gapowiczów - zauważa Zarząd Transportu Miejskiego.
W 2014 roku kontrolerzy biletów ZTM wystawili prawie 243 tys. wezwań do zapłaty za jazdę bez ważnego biletu lub dokumentu potwierdzającego prawo do ulgowych lub bezpłatnych przejazdów.
W pierwszej połowie tego roku takich wezwań wystawiono już 112 tysięcy. - Oznacza to, że około pięć procent skontrolowanych osób nie płaci za przejazdy komunikacją miejską. Ta zdecydowana większość pasażerów jest okradana przez gapowiczów - mówi Magdalena Potocka, rzeczniczka Zarządu Transportu Miejskiego.
Nowa kampania
ZTM przypomina pasażerom, że np: by obejrzeć film w kinie trzeba kupić bilet. Podobnie jest w komunikacji miejskiej. W autobusach, tramwajach czy metrze od kilku dni wiszą plakaty z hasłem "Aby korzystać z komunikacji miejskiej potrzebny jest bilet. To nic nadzwyczajnego" - to element kampanii społecznej prowadzonej przez zarząd.
- Ich treść może wydawać się oczywista, ale jak się okazuje - nie dla ponad 243 tys. gapowiczów w 2014 roku, czy ponad 112 tys. w roku bieżącym - zauważa Potocka.
jb/
Źródło zdjęcia głównego: ZTM