Pokazali zmodernizowany Park Akcji Burza. Na otwarcie trzeba jeszcze poczekać. "Trudno powiedzieć, kiedy zaprosimy mieszkańców Warszawy"

Źródło:
PAP

W piątek, podczas spaceru informacyjnego, pokazano zmodernizowany Park Akcji "Burza" pod Kopcem Powstania Warszawskiego. Nie jest jednak jeszcze dostępny, odbiór wciąż trwa.

- Zmodernizowany Park Akcji "Burza" to inwestycja prowadzona przez Zarząd Zieleni Warszawy. Mamy tutaj zaprezentowane dwie narracje: historyczną i edukacyjno-przyrodniczą - mówi zastępca dyrektora Zarządu Zieleni ds. Inwestycji i Rozwoju Olga Rosłoń-Skalińska.

Jak wyjaśniła, "są to dwie ścieżki, które prowadzą na szczyt Kopca Powstania Warszawskiego, pokazując elementy zburzonej Warszawy, gruz zburzonego miasta oraz przyrodę i rośliny, które wyrosły na Kopcu".

- Na 14 tablicach ścieżki edukacyjno-przyrodniczej prezentujemy informacje o tym, w jaki sposób, tak zwana czwarta przyroda zaanektowała gruz, który był tu zwożony po wojnie w trakcie odgruzowywania Warszawy. Ukazujemy przyrodę kopca - od najprostszych organizmów, aż po rośliny naczyniowe i zwierzęta, które tutaj zamieszkały - powiedziała Rosłoń-Skalińska. Dodała, że podczas prac modernizacyjno-budowlanych nasadzono również nowe drzewa i liczne gatunki roślin pochodzące z terenu Mazowsza.

"Niczego nie wywoziliśmy"

- U podnóża kopca zbudowaliśmy lapidarium, które wypełnione jest gruzem z tego terenu, ponieważ niczego nie wywoziliśmy - mówiła. - To lapidarium przypomina ten labirynt gruzów, które napotkali warszawiacy wracający do stolicy po wojnie. Oni wspominali, że chodziło się wąskimi uliczkami pomiędzy pryzmami gruzu - i trochę te nasze gabiony, czyli w siatkach metalowych wyeksponowany gruz, przypominają te obrazy - wyjaśniła. Dodała, że obok gabionów w lapidarium zwiedzający odnajdą plansze, zdjęcia, plany i informacje o historii odgruzowywania Warszawy i Kopca, który został usypany po wojnie na terenie glinianek na Czerniakowie.

Cały z gruzu

Przypomniała, że "kopiec ma 30 metrów wysokości i powstał cały z gruzu". - Ten kopiec, jak i inne wzniesienia w Warszawie, był miejscem składu gruzu, który był odpadem, ponieważ gruz w czasie odgruzowywania stolicy był bardzo dokładnie selekcjonowany. To, co można było wykorzystać, było ponownie wykorzystywane - a tutaj przyjeżdżały takie elementy, których się nie dało ponownie wykorzystać. Po prostu to była zwałka gruzu, które przyroda następnie zaanektowała dla siebie - powiedziała.

- Na szczycie Kopca Powstania Warszawskiego jest plac, który przygotowany do uroczystości związanych z obchodami Powstania Warszawskiego. Na szczycie w podobnych gabionach ponownie pojawia się gruz. Cały plac jest nieco powiększony, zmieniliśmy też na nieco lżejszy, metalowy, dotychczasowy, zniszczony przez lata cokół Pomnika Polski Walczącej, czyli Kotwicy - mówiła. - Sam pomnik został również został odnowiony i pomalowany na nowo. Zainstalowaliśmy także iluminację pomnika, czyli takie ciepłe światło, które imituje płomienie - wyjaśniła Olga Rosłoń-Skalińska, dodając, że zbudowano również nowy taras widokowy.

Odnowiona Aleja Godziny "W"

Podkreśliła, że wzdłuż odnowionej Alei Godziny "W", która prowadzi na szczyt kopca "ustawiono 12 gabionów z elementami wyeksponowanego gruzu". - Są to elementy odkryte na terenie Kopca Powstania Warszawskiego. I tak od góry idąc, pokazujemy najpierw te najnowsze elementy, czyli produkowany po II wojnie gruzobeton - materiał, z którego odbudowywano Warszawę. To była mieszanka betonu i gruzu, pozyskiwanego właśnie z ruin Warszawy. Potem mamy między innymi przedwojenny szyb kominowy, elementy ceramiki łącznie z całym fragmentem posadzki, mamy fragment nadproża, element misternie wykonanego łuku okna. Wszystko jest dokładnie opisane po polsku i angielsku i można o tym poczytać - powiedziała. - Ta Aleja Godziny "W" została trochę przez nas przebudowana - są wygodniejsze schody, miejsca do odpoczynku, poręcze" - wyjaśniła.

Odbiór wciąż trwa

Maciej Kaufman z warszawskiej pracowni Archigrest przypomniał, że konkurs architektoniczny, w którym jego pracownia projektowo-architektoniczna zdobyła I nagrodę, rozstrzygnięto w 2019 r.

- Potem w 2021 roku ogłosiliśmy przetarg na wykonanie tego projektu. We wrześniu 2021 na teren inwestycji weszła firma REMONDIS sp. z o.o. - przypomniała Rosłoń-Skalińska. - W tej chwili, w drugiej połowie lipca, jesteśmy w fazie odbiorów. Ponieważ ten odbiór ciągle trwa - trudno jest nam powiedzieć, kiedy zaprosimy mieszkańców Warszawy. Mam nadzieję, że to będzie jeszcze w sierpniu - wyjaśniła, dodając, że "w przyszłym tygodniu będą odbiory robót elektrycznych".

Strefa zabaw

- Budując strefę zabaw, staraliśmy się wykorzystać topografię kopca. Z tej na przykład górki można zjechać na zjeżdżalni, potem przebiec się po tych sztucznych pagórkach, a następnie wspiąć się na górkę przy pomocy siatki, czyli zatoczyć pełne koło - powiedział Maciej Kaufman. - Jest też kuchnia błotna, czyli piaskownica, która jest połączona z takim systemem stołów, po których płynie woda. Dlatego będzie można nie tylko bawić się w piachu, ale i w błocie - wyjaśnił.

W strefie zabaw zwiedzający napotkają, m.in. urządzenie do wspinaczki i ćwiczenia równowagi, tyrolkę (zjeżdżalnię na wiszącym siedzisku), pompę z rynnami do zabawy wodą i piaskiem, metalową zjeżdżalnię, tunel (przejście pod wzniesieniem), wieżę "Ptasie gniazdo" do ćwiczenia równowagi i wspinaczki, siatkę linową zwisającą ze skarpy do wspinania.

Będzie dostępny dla każdego

Park został dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością oraz opiekunów z dziećmi. Osoby te będą mogły dostać się na szczyt kopca z pominięciem schodów Alei Akcji "Burza", czyli ścieżkami spacerowymi i drogami w wąwozach, których kąt nachylenia wynosi - zgodnie z wymogami m.st. Warszawy - pięć stopni. Dodatkowo zbudowano wśród drzew metalowe konstrukcje mostowe (od strony nowych osiedli mieszkaniowych) oraz metalowe kładki podjazdowe dla osób z niepełnosprawnościami.

Pokaz podczas spaceru

Podczas piątkowego spaceru informacyjnego po zmodernizowanym Parku Akcji "Burza" pod Kopcem Powstania Warszawskiego przypomniano, że obszar prac objął niemal dziewięć hektarów terenu.

Olga Rosłoń-Skalińska poinformowała również, że Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ma już gotowy projekt na modernizację placu od strony ulicy Bartyckiej, który będzie stanowił wejście do Parku Akcji "Burza", jednak pierwszy przetarg został unieważniony, gdyż złożone oferty przekraczały budżet zarezerwowany na tę część inwestycji. Wystąpiono do Rady Warszawy o podwyższenie tego budżetu - i gdy tak się stanie - Zarząd Zieleni m.st. Warszawy ogłosi II przetarg.

Budowa parku pod Kopcem Powstania Warszawskiego realizowana jest w ramach projektu unijnego nr POIS.02.05.00-00-0116/16 pn. Utworzenie terenów zieleni o symbolice historycznej na obszarze m.st. Warszawy, współfinansowanego z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020.

Wykonawcą modernizacji, której koszt wyniósł ponad 24 mln zł, jest firma REMONDIS sp. z o.o. Twórcami projektu architektonicznego inwestycji są warszawska pracownia Archigrest oraz pracownia architektury krajobrazu topoScape.

Decyzją Rady Miasta Stołecznego Warszawy z 24 marca 2004 r. kopiec ten nosi miano Kopiec Powstania Warszawskiego.

Autorka/Autor:red.

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozwiązał umowę z firmą odpowiedzialną za remont dwóch domków fińskich na Polu Mokotowskim. W jednym z nich po wojnie mieszkał wybitny reportażysta i pisarz Ryszard Kapuściński. Co dalej z zapowiadaną inwestycją? Zarówno koszt, jak i nowy termin zakończenia odbudowy budynków nie są znane.

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Remont domków fińskich stanął w miejscu, umowa rozwiązana. "Wykonawca nie spełnił warunków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skontaktował się z nami czytelnik, który był świadkiem jazdy mężczyzny na monocyklu z dzieckiem na rękach w pobliżu Hal Banacha w Warszawie. Oboje nie mieli kasków. Jakby tego było mało, dziecko podczas jazdy było karmione.

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Mężczyzna z małym dzieckiem na jednym monocyklu. "Aż mnie ciarki przeszły"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Reporter TVN24 Paweł Łukasik był w poniedziałek rano nad Wisłą, monitorując alarmująco niski poziom rzeki. Wówczas zauważył tam przedmiot przypominający broń. Na miejsce przyjechała policja. Funkcjonariusz w woderach wyciągnął przedmiot z wody. 

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Przedmiot przypominający broń leżał na dnie Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Wisła jest kapryśna. Zawsze jest szansa, że może znowu coś odsłonić - mówi doktor habilitowany Hubert Kowalski, profesor Uniwersytetu Warszawskiego, który brał udział w pracach archeologicznych prowadzonych na rzece od 2009 roku. Po kilku latach badaczom udało się wydobyć marmury, których nie zdołano wywieźć podczas potopu szwedzkiego.

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Kapryśna Wisła już raz oddała zabytki z czasów potopu szwedzkiego

Źródło:
TVN24, tvnwarszawa.pl

Zakończyła się wspólna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia oraz Rzecznika Praw Pacjenta w Mazowieckim Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlic w Otwocku zlecona po śmierci 11-miesięcznej pacjentki. Kontrolerzy ustalili, że w placówce brakowało podstawowego sprzętu, a personel nie podjął w odpowiednim czasie działań adekwatnych do stanu zdrowia dziecka. Na szpital nałożono karę finansową.

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

11-miesięczna dziewczynka zmarła w szpitalu. Kontrola wykazała szereg uchybień

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ruszają zapisy na ostatni cykl szkoleń straży miejskiej "Bezpieczna Warszawianka" i "Bezpieczny Warszawiak". Profesjonalni instruktorzy pokażą uczestnikom, jak unikać zagrożeń, jak się bronić czy udzielać pierwszej pomocy.

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

"Nie uczymy atakować, uczymy, jak odpierać atak i jak go unikać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Parku Szymańskiego na warszawskiej Woli traktor wjechał na fontannę umieszczoną w poziomie chodnika. Konstrukcja nie wytrzymała, a pojazd zapadł się do środka. Służby pracują nad wyciągnięciem ciągnika, co może nie być proste. Jak dowiadujemy się w urzędzie dzielnicy firma, do której należy pojazd nie miała pozwolenia na wjazd na teren parku.

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Traktor wjechał na fontannę. "Wpadł do środka na głębokość około metra"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Lipska (Mazowieckie) zatrzymali w piątkowy poranek kierowcę auta dostawczego, który przekroczył dozwoloną prędkość. Okazało się, że dostawca pieczywa był nietrzeźwy, a w trasę wyruszył trzy godziny wcześniej.

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Dostawca pieczywa nietrzeźwy jechał autem, wpadł podczas kontroli

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Starym Mieście w Warszawie przechodnie zaalarmowali strażników miejskich o nieprzytomnej kobiecie, która leży przy schodach ruchomych. Funkcjonariusze ruszyli na pomoc 47-latce, która - jak się okazało - miała poważnie uszkodzoną dłoń.

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Leżała przy ruchomych schodach z głową opartą o ścianę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rano przed Belwederem spłonął plecak. Na miejscu zdarzenia policjanci zatrzymali 57-latka, który jest podejrzany o wzniecenie pożaru.

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Incydent przy Belwederze. "Mężczyzna podpalił plecak i zostawił przy ogrodzeniu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na warszawskim bazarze Wolumen doszło do sprzeczki pomiędzy sprzedającymi. Jeden z nich został ranny. Policja zatrzymała dwie osoby.

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Awantura na bazarze. Jedna osoba zabrana do szpitala, dwie na komendę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z warszawskiego Śródmieścia zatrzymali 40-latka podejrzanego o śmiertelne pobicie kolegi. Do zatrzymania doszło po dziewięciu miesiącach od zdarzenia, bo początkowo przyjęto, że była to śmierć z przyczyn naturalnych. W śledztwie ustalono, że było inaczej.

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Pokój zamknięty od środka, na podłodze ciało. Długo myśleli, że to naturalna śmierć

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w niedzielę na Woli. Tuż przy bazarze Olimpia postrzelono mężczyznę. Policja zaapelowała do świadków zdarzenia o kontakt. Wciąż trwają poszukiwania sprawcy.

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Strzał w kierunku policjantów i ranny przechodzień. Apel policji

Aktualizacja:
Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Mężczyzna, którego ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu wikariusza na plebanii parafii w Drobinie, to 29-letni mieszkaniec województwa łódzkiego. Prokuratura wszczęła śledztwo, a biskup płocki powołał specjalny zespół do wyjaśnienia sprawy. Wikariusz został już odwołany i opuścił parafię.

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Ciało mężczyzny w mieszkaniu wikariusza. Trwa śledztwo, biskup powołał zespół do wyjaśnienia sprawy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Jak zobaczyłem podręcznik do pierwszej klasy, gdzie dzieciom tłumaczy się, co to jest LGBT, lesbijki, geje i tak dalej, że to są ludzie, którzy się kochają, że to są nowoczesne rodziny, to przerażenie bierze - mówił w niedzielę na dożynkach w Kowali-Stępocinie poseł PiS Marek Suski. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie. Wstyd" - skomentował poseł PO z Radomia Konrad Fryszak.

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Marek Suski na dożynkach. "Plecie, co mu ślina na język przyniesie"

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci wyjaśniają sprawę włamania i kradzieży w jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej w Jędrzejniku. Sprawcy, prawdopodobnie wchodząc przez okno, wynieśli sprzęt o wartości niemal 20 tysięcy złotych.

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Włamanie do strażaków ochotników, skradziono sprzęt wart prawie 20 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca busa potrącił śmiertelnie rowerzystę, który przejeżdżał przez przejście dla pieszych. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Tragiczny wypadek na przejściu dla pieszych, nie żyje rowerzysta

Źródło:
tvnwarszawa.pl

31-letnia kobieta poprosiła policję o pomoc w związku z zachowaniem agresywnego partnera, który miał ją uderzyć. Policjanci zatrzymali nie tylko agresora, ale także poszkodowaną, bo - jak się okazało - była poszukiwana.

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Wezwała policję do agresywnego partnera, sama też została zatrzymana

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali pijanego kierowcę forda. Jak podali, mężczyzna miał dwa promile alkoholu w organizmie. Okazało się też, że ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. W jego ujęciu pomogło anonimowe zgłoszenie.

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Prowadził auto po pijanemu, policjanci dostali anonimowe zgłoszenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca auta osobowego dachował w Łomiankach. 29-latek prowadził samochód pod wpływem alkoholu, został zatrzymany.

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Pijany kierowca dachował w Łomiankach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tragedia w jednym z legionowskich bloków. Jak informują służby, w spalonym mieszkaniu znaleziono ciało.

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Ogień w bloku, zginęła jedna osoba

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia stanęli w sobotę rano w wyschniętym korycie Wisły. Woda sięgała im do kostek. Akcją chcieli zwrócić uwagę na skutki zmian klimatycznych i brak reakcji rządzących.

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Aktywistki weszły do wyschniętej Wisły

Źródło:
tvnwarszawa.pl