Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz, przekazała w poniedziałek, że w Prokuraturze Rejonowej Warszawa-Mokotów prowadzone jest postępowanie po śmierci funkcjonariusza ABW, który w piątek około godz. 10 wypadł z okna na czwartym piętrze budynku Agencji przy ul. Rakowieckiej.
Śledztwo wszczęto z artykułu 151 Kodeksu karnego, z którego treści wynika, że "kto namową lub przez udzielenie pomocy doprowadza człowieka do targnięcia się na własne życie, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5".
Wypadek w siedzibie ABW
O wypadku, do którego doszło w siedzibie ABW pisaliśmy w piątek na tvn24.pl. Informację potwierdzał rzecznik ABW. "Poszkodowany został funkcjonariusz, przewieziono go do szpitala" - napisał na Twitterze Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Mężczyzna zmarł po kilku godzinach w szpitalu.
Jak ustalił wówczas tvn24.pl, zginął 45-letni funkcjonariusz, który karierę zaczynał jako policjant. Przed około dekadą przeniósł się do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, gdzie zaczynał w pionie kontrwywiadu, czyli od poszukiwania szpiegów. Kilka lat temu przeniósł się do pionu zajmującego się poświadczeniami bezpieczeństwa.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: PAP, tvn24.pl