Autobusy w niedziele niehandlowe mają jeździć rzadziej - podał Zarząd Transportu Miejskiego. Jak wyliczyli urzędnicy, ma to przynieść około 25 milionów złotych oszczędności.
Według wstępnych szacunków ZTM, w niedziele niehandlowe z komunikacji miejskiej korzysta około 30-35 procent mniej pasażerów niż w niedziele, w które sklepy są otwarte.
Zliczarki pasażerów
- Biorąc pod uwagę, że w przyszłym roku niedziel handlowych będzie bardzo niewiele, to chcemy zmienić kilkanaście czy kilkadziesiąt rozkładów linii. Myślę, że pod koniec przyszłego tygodnia te linie zostaną podane do publicznej wiadomości - powiedział kierownik działu organizacji przewozów w ZTM Paweł Mudant.
Prowadzone są ostatnie analizy przewozu pasażerów w niedziele niehandlowe. ZTM do badań wykorzystuje zliczarki pasażerów w autobusach i "hurtownię" danych zarządu, która służy do sprawdzania liczby pasażerów, kasowanych biletów, obciążeń linii autobusowych, tramwajowych i metra.
Założeniem projektu - jak przekazał Mudant - nie jest zmiana układu komunikacyjnego w Warszawie. Linie, których zadaniem jest dowożenie pasażerów do centrów handlowych w przyszłym roku mogą zacząć kursować później.
Według założeń ZTM, niektóre linie w niedziele niehandlowe będą kursowały rzadziej niż w dni, w które handel jest dozwolony. - Na przykład zamiast podjeżdżać na przystanki co 15 minut, będą podjeżdżały co 20 minut - powiedział PAP Mudant.
Jak zaznaczył, w tych kilka niedziel handlowych, które będą w przyszłym roku autobusy będą kursowały według sobotnich rozkładów jazdy.
Milionowe oszczędności
Dyrektor ZTM Wiesław Witek przekonywał, że dzięki temu zarząd ma szansę zaoszczędzić i lepiej zagospodarować w innym czasie około 25 milionów złotych. - Warto się o to bić - dodał.
Źródło: PAP / tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZTM