Spóźnił się na matematykę, bo autobus utknął w korkach. Tłumaczy, dlaczego pozwał przewoźnika

Źródło:
TVN24
Pozwał przewoźnika za spóźniony autobus
Pozwał przewoźnika za spóźniony autobus
TVN24
Pozwał przewoźnika za spóźniony autobusTVN24

Pan Tymon spóźnił się kilka minut na matematykę, bo autobus nie przyjechał na czas. Na lekcje dotarł samochodem zamówionym przez aplikację. Sąd zdecydował, że należy mu się zwrot kosztów przejazdu. Dlaczego uczeń postanowił walczyć o rekompensatę? Pyta o to Łukasz Wieczorek w materiale magazynu "Polska i Świat".

Było koło 7.30. Na przystanku przed Biblioteką Uniwersytetu Warszawskiego pan Tymon czekał na autobus linii 118. I nie mógł się doczekać. - Z tego przystanku chciałem pojechać do szkoły na lekcje - mówi Tymon Radzik. Jechał na matematykę. Już na przystanku liczył, że może liczyć na rozkład jazdy. - Autobus nie przyjeżdżał od blisko 15 minut - wspomina.

Nie mógł dłużej czekać, więc zamówił transport przez aplikację i tak dojechał do szkoły. Był prawie na czas. Za przejazd zapłacił nieco ponad 22 złote.

"Tu nie chodzi o pieniactwo"

Nie każdy autobus dojeżdża na czas, ale czy pasażerowie powinni to zaakceptować? Pan Tymon nie zamierzał tak tego zostawiać. - Uznałem, że pasażer może polegać na komunikacji zbiorowej i w związku z tym poprosiłem Arrivę w reklamacji, żeby te koszty zrefundowała - mówi. Wcześniej jego reklamacja trafiła do Zarządu Transportu Miejskiego, ale stamtąd został on skierowany do przewoźnika.

- Taka rekompensata czy zwrot należności za bilet takiej osobie nie przysługuje - mówi Joanna Parzniewska, rzecznik prasowy grupy Arriva w Polsce.

Uczeń nie mógł dojść do porozumienia z przewoźnikiem. Sprawa trafiła do sądu. Ten uznał, że firma ma oddać panu Tymonowi 22 złote i 23 grosze z odsetkami. - Tu nie chodzi o żadne pieniactwo. Tu nie chodzi o te dwadzieścia złotych, tu chodzi o zasadę. Chodzi o to, żeby pasażerowie mogli polegać na komunikacji zbiorowej - zaznacza Radzik.

"W ocenie sądu pozwany nie wykazał w żaden sposób w niniejszym postępowaniu, że te przyczyny opóźnienia były niezależnego od niego, że nie mógł ich przewidywać” - to argumentacja sądu, który wydał wyrok.  

- Ten kurs został zrealizowany z 16 minutowym opóźnieniem, ze względu na warunki ruchu drogowego w Warszawie. Nie mieliśmy na to wpływu. Po prostu były korki - twierdzi rzeczniczka przewoźnika.

Wyrok nie jest prawomocny. Arriva  nie wyklucza złożenia apelacji.- Po wyroku, po zapoznaniu się z tą argumentacją sądu jaką przyjął, uzasadnieniu pisemnym, będziemy decydować - zastrzega Parzniewska.

Korek to nie wymówka

- Korki w mieście nie mogą uzasadniać spóźnień autobusów. Przede wszystkim nie powinny wyłączać odpowiedzialności przewoźnika z tego tytułu. Chodzi o to, że korki nie są tak zwaną siłą wyższą - uważa uczeń.

Sprawa pana Tymona może być przełomowa. Nie wykluczone, że spóźnieni pasażerowie chętniej będą przesiadać się na taksówki i walczyć o zwrot kosztów przejazdu. - Pewnie przewoźnik trochę obawia się skutków tego wyroku, bo będzie obawiać się kierowania wezwań do zapłaty i pozwów do sądu. Ci pasażerowie, którzy mają podobną sytuację będą się na ten wyrok powoływać - ocenia adwokat Katarzyna Topczewska.

Według warszawskich przepisów opóźnienie pojazdu komunikacji miejskiej może wynieść góra trzy minuty. - Pasażerowie w sytuacjach, na które przewoźnicy nie mają wpływu, czyli właśnie korki, czyli wypadek, tę dozę wyrozumiałości mogliby mieć - przyznaje Parzniewska.

- Pasażer powinien być do korków w mieście przyzwyczajony i do tego, że komunikacja miejska ma opóźnienia… Uznałem, że tego typu wyjaśnienie jest nie do zaakceptowania - podkreśla Radzik.

Źródło: TVN24

Autorka/Autor:Łukasz Wieczorek kk/r

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Dzięki sąsiadce skończył się domowy koszmar 35-latki i jej dziecka. Przyjęła ją pod swój dach i wezwała policję. Mąż kobiety został zatrzymany, usłyszał zarzuty i objęto go dozorem policyjnym. Musi też opuścić mieszkanie.

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Z dzieckiem schroniła się u sąsiadki, ta wezwała pomoc

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl