"Zaszedł ją od tyłu, złapał za gardło i zaczął dusić". Agresywny 21-latek zatrzymany

Strażnicy miejscy obezwładnili agresywnego mężczyznę
MON przeprowadza kursy samoobrony dla kobiet. "Celujemy w czułe miejsca" (wideo archiwalne, ilustracyjne)
Źródło: Piotr Czaban | Fakty po południu
Strażnicy miejscy obezwładnili mężczyznę, który atakował przechodniów na warszawskich Bielanach. Agresor próbował dusić kobietę, kopał też osobę jadącą na hulajnodze. Wcześniej zaatakował ekspedientkę sklepu z alkoholami.

Do zdarzenia doszło w nocy, 23 czerwca. Straż miejska przekazała, że kilka minut przed godziną 1 operator monitoringu miejskiego zauważył młodego mężczyznę, który "podbiegł do przechodzącej w pobliżu skrzyżowania Reymonta i Broniewskiego kobiety, po czym złapał ją za szyję i zaczął dusić". Informację o zdarzeniu otrzymali patrolujący Bielany strażnicy, którzy natychmiast podjęli interwencję.

Został obezwładniony

"Dojeżdżając na miejsce, funkcjonariusze zauważyli, jak młody mężczyzna podbiega do człowieka jadącego hulajnogą i kopie go. Mimo wezwań strażników mężczyzna nie uspokoił się – zachowywał się agresywnie wobec funkcjonariuszy i był wulgarny. 21-latek został jednak szybko obezwładniony, a na jego ręce założono kajdanki" - przekazała w komunikacie straż miejska.

Po chwili na miejsce interwencji przyjechała druga załoga straży miejskiej. "Szarpiącego się, agresywnego młodzieńca umieszczono w przedziale przewozowym radiowozu i wezwano policję" - czytamy dalej.

Wcześniej zaatakował ekspedientkę

Strażnicy zajęli się poszkodowaną kobietą, która wyjaśniła, że "sprawca zaszedł ją od tyłu, złapał za gardło i zaczął dusić". Krzyczała, jednak nikt jej nie pomógł. Udało się jej wyrwać z rąk oprawcy i zadzwonić po policję. Poszkodowana dodała, że chwilę przed zdarzeniem mężczyzna napadł na ekspedientkę pobliskiego sklepu z alkoholami. Sprzedawczyni potwierdziła, że kilka minut przed przyjazdem strażników sprawca próbował ją chwycić przez okienko sklepu i wyciągnąć przez nie na zewnątrz. Gdy to mu się nie udało, grożąc jej, usiłował wedrzeć się do pomieszczenia przez okienko, ale mu to uniemożliwiła. Strażnicy zaopiekowali się obiema wystraszonymi kobietami do godziny 1.45, gdy na miejsce interwencji przyjechał patrol policji, któremu przekazano ujętego sprawcę i wskazano świadków zdarzenia.

Czytaj także: