Truchła łabędzi w Kanale Żerańskim. "U jednego stwierdzono ptasią grypę"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24
Truchła ptaków na Białołęce

Z Kanału Żerańskiego wyłowiono martwe ptactwo – zaalarmował redakcję Kontaktu 24 pan Adam. Jak potwierdziła rzeczniczka białołęckiego urzędu, u jednego z padłych łabędzi wykryto wirus ptasiej grypy. 

Pana Adama zaniepokoiła sytuacja stada łabędzi przy ujściu do Kanału Żerańskiego na Białołęce. Według jego obserwacji stado liczyło około 60 sztuk. W ciągu ostatnich dwóch tygodni czytelnik obserwował w tym miejscu coraz większą liczbę padłych ptaków. O złym stanie zwierząt poinformował ekopatrol straży miejskiej. - Najpierw zgłosiłem, że chory jest jeden łabędź i trzeba pomóc mu wydostać się z wody. Czekaliśmy godzinę, zanim zjawił się patrol, wtedy łabędź padł. Innego ptaka udało się wyłowić i zawieźć do azylu, jednak okazało się, że był zatruty ołowiem – relacjonował pan Adam.

Czytelnik pokazał nam swoją korespondencję z Ptasim Azylem w warszawskim zoo. Wynika z niej, że stan wyłowionego łabędzia był ciężki i ptak faktycznie miał objawy zatrucia ołowiem. "Niewykluczone, że kiedyś ptak połknął z jedzeniem ciężarek wędkarski czy coś podobnego, bo co roku mamy takie przypadki. Metal mógł się już wchłonąć. Zostało wdrożone leczenie, jednak rokowania są bardzo ostrożne" – czytamy w mailu od ośrodka. Po 10 dniach azyl poinformował pana Adama o śmierci łabędzia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Sześć martwych ptaków

Jednak zdaniem naszego czytelnika sytuacja na kanale wygląda znacznie gorzej, bo w ciągu kolejnych dni po pierwszej interwencji padły tam kolejne ptaki. Udało się je wyłowić w ostatnią niedzielę. - W końcu udało się wyłowić martwe ptactwo dzięki straży pożarnej. Truchła zostały zabrane do Powiatowego Inspektora Weterynarii, który przebadał je w kierunku wirusa ptasiej grypy – przekazał pan Adam.

Rzecznik stołecznej straży miejskiej Jerzy Jabraszko potwierdził niedzielną interwencję ekopatrolu na Kanale Żerańskim: - Padły cztery łabędzie, jedna czapla i kaczka. O sprawie został powiadomiony Powiatowy Inspektor Weterynarii. Tak naprawdę nie wiadomo, czemu te ptaki padają. Podczas interwencji ekopatrolu na miejscu był też inny łabędź sprawiający wrażenie chorego, jednak w momencie kiedy straż pożarna weszła na lód ze swoim sprzętem, ptak wzbił się w powietrze z resztą stada i odleciał.

Potwierdzony przypadek wirusa ptasiej grypy

Próbowaliśmy potwierdzić informacje o wynikach badań z inspektoratem, ale do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Przekazała nam je za to rzeczniczka białołęckiego urzędu Marzena Gawkowska. - W zeszłym tygodniu do urzędu wpłynęła informacja, dotycząca martwego łabędzia w Kanale Żerańskim na wysokości ulicy Bobrowej 14. Jednocześnie z Naczelnikiem naszego Wydziału Ochrony Środowiska skontaktował się pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i przekazał, że sprawą zajmuje się już Powiatowy Inspektorat Weterynarii. W czwartek otrzymaliśmy oficjalną informację, że u martwego łabędzia stwierdzono ptasią grypę H5N8 – poinformowała Gawkowska.

Jak dodała, pismo w tej sprawie przysłało do dzielnicy stołeczne Biuro Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego, które otrzymało wyniki badań od Powiatowego Lekarza Weterynarii. - Co ważne, z informacji uzyskanych od służb weterynaryjnych wynika, że na dziś traktują tę sytuację jako pojedynczy przypadek, a nie jako ognisko choroby – podkreśliła rzeczniczka. Podobne przypadki można zgłaszać pod specjalnym numerem alarmowym: 536 310 809.

Najgorsze dla łabędzi jest pieczywo

Pan Adam jest rozżalony, że wcześniej nikt nie reagował na jego zgłoszenia dotyczące najpierw chorych, a potem padłych ptaków. - Sprawę zgłaszałem już do ochrony środowiska, dyrekcji Wód Polskich i urzędu dzielnicy Białołęka z prośbą o interwencję i pomoc w stwierdzeniu, na co te ptaki padają. Nie uzyskaliśmy odpowiedzi – dodał.

Zaapelował również o rozsądne dokarmianie ptaków: - Łabędzie są gatunkiem chronionym, nielicznym i trzeba o nie zadbać. Tak naprawdę one nie powinny zimować w Polsce, tylko odlecieć do ciepłych krajów, jednak zostają na miejscu przyzwyczajone do dokarmiania w czasie ciepłych miesięcy. Niestety, zimą już tak dużo jedzenia nie dostają albo jest to pokarm nieodpowiedni dla nich jak pieczywo czy wędliny. To osłabia zwierzęta, a może nawet powodować zatrucie. Najlepsze dla nich jest po prostu zboże.

Zobacz materiał "Faktów" TVN o martwych łabędziach w Zatoce Puckiej:

Martwe łabędzie nad Zatoką Pucką
Martwe łabędzie nad Zatoką PuckąTVN

Autorka/Autor:mp/r

Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Źródło zdjęcia głównego: Adam, Kontakt 24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl