Twierdzi, że przez wojskowe ćwiczenia pękła jej szyba. Ratusz: nie byliśmy informowani o planach wojska

Pęknięta szyba w mieszkaniu na Bemowie
Śmigłowiec nad Ursusem
Źródło: Kontakt 24
Mieszkanka Bemowa twierdzi, że przez wybuch podczas ćwiczeń wojskowych w jej oknie pękła szyba. Kobieta zamierza domagać się zadośćuczynienia od jednostki odpowiedzialnej za poniedziałkowe szkolenie. Na Kontakt 24 przekazała zdjęcia uszkodzonego wejścia na balkon.

Mieszkańcy Bemowa, Ursusa i Włoch mogli w poniedziałek po południu zaobserwować wojskowy śmigłowiec krążący nad ich domami. Wśród ich relacji pojawiają się także sygnały o wybuchach. W resorcie obrony narodowej dowiedzieliśmy się jedynie, że wojsko prowadziło tego dnia ćwiczenia. Próbowaliśmy się dowiedzieć, jakiego rodzaju i potwierdzić, że w ich trakcie użyto materiały pirotechniczne, ale nie dostaliśmy takich informacji.

Reporter TVN24 ustalił nieoficjalnie, że ćwiczenia prowadziła jednostka GROM.

Warszawiacy zwracają tymczasem uwagę na brak jakichkolwiek ostrzeżeń. Podkreślają, że jest tym bardziej irytujący, że za naszą granicą trwa wojna i wybuchy w środku nocy napędziły im strachu. W jeszcze trudniejszym położeniu są ci, którzy przed wojną uciekli z Ukrainy. Ale o ćwiczeniach nie poinformowano nawet władz miasta. - Miasto Warszawa nie było informowane o planach przeprowadzenia ćwiczeń - potwierdził Jakub Leduchowski z biura prasowego ratusza. - Przepisy nie przewidują takiego obowiązku - zastrzegł.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Mieszkanka Bemowa: po wybuchu pękła szyba balkonowa

Do redakcji Kontaktu 24 zgłosiła się pani Iwona, mieszkanka ulicy Rayskiego na Bemowie. Kobieta przekazała, że podczas wczorajszych ćwiczeń w jej oknie balkonowym pękła szyba. - Pierwszy wybuch był w okolicach godziny 16, nic się wtedy nie zadziało. Drugi wybuch był już mocniejszy, bardzo odczuwalny, bo praktycznie wszystkie szyby w domu się zatrzęsły. Jedna z nich, balkonowa, pękła po całej długości i teraz może wylecieć w każdej chwili - opowiadała.

Kobieta ma zamiar zgłosić tę sytuację, ponieważ chce, by jednostka odpowiedzialna za wczorajsze zdarzenia poniosła koszty naprawy. - Koszt wymiany takiej szyby to minimum tysiąc złotych. Mam oczywiście ubezpieczone mieszkanie, ale nie wiem czy w ten zakres wchodzą także szyby. Zamierzam to zgłosić, bo nie może tak być - mówiła.

Czytaj także: