Wirujący lej nad Bałtykiem

POGODA1
Tomasz Wasilewski o sobotnich śnieżycach
Źródło: TVN24
Trąba wodna uformowała się w sobotę rano w rejonie Darłowa na Pomorzu Zachodnim. Wirujący nad Bałtykiem lej został uchwycony na zdjęciu. - Tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe - przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński.

W sobotę na północy kraju rano grzmi. Burze pojawiły się w rejonie Darłowa, Sławna i Koszalina w województwie zachodniopomorskim oraz w Słupsku w woj. pomorskim.

Trąba wodna na zdjęciu

Około godziny 8.40 w rejonie Darłówka (woj. zachodniopomorskie), nadmorskiej części miasta Darłowo, pojawiła się trąba wodna - napisała w mediach społecznościowych Sieć Obserwatorów Burz, zamieszczając zdjęcie. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński, wirujący lej uformował się nad morzem z chmury cumulonimbus.

- Dzisiaj tego typu zjawisko jest bardzo lokalne i krótkotrwałe. Jest spowodowane wysoką chwiejnością, czyli dużym gradientem termicznym w atmosferze oraz bardzo dobrymi warunkami kinematycznymi - występują silne pionowe uskoki wiatru i silny przepływ powietrza. Ponadto Bałtyk generuje dużą wilgoć, zjawisko to nazywane jest efektem morza - tłumaczył synoptyk tvnmeteo.pl.

- Komórki z intensywnymi opadami śniegu, drobnego gradu czy krupy śnieżnej wchodzą niejako nad ląd z Bałtyku. Układanie się opadów w jednej linii jest charakterystyczne dla efektu morza. [Takie chmury red.] mogą lokalnie dawać wyładowania atmosferyczne, a nad Bałtykiem nawet trąby wodne. Powstaje one jako efekt unoszącego się powietrza i tworzenia się chmur cumulonimbus. Takie zjawisko tworzy się dużo łatwiej nad cieplejszym akwenem wodnym, który oddaje wilgoć, parującą na styku z chłodną masą powietrza - dodał Wakszyński.

Przed niebezpieczną pogodą ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W części kraju obowiązują alarmy pierwszego stopnia.

Czytaj także: