Ulewy opanowały Państwo Środka. Miejscami spadło ponad 100 l/mkw. deszczu i to tylko w ciągu 12 godzin. W wielu prowincjach kraju trudna sytuacja pogodowa utrzyma się do poniedziałkowego wieczora.
Sobota niemal w całych Chinach zapisała się pod znakiem deszczu. Intensywnie padało w miastach zachodzie, centrum i wchodzie kraju. Woda sięgała kolan, wlewała się do domów, sklepów i skutecznie paraliżowała ruch uliczny.
Prowincja Kuejczou: ponad 100 l/mkw.
W prowincji Kuejczou na południowym zachodzie Chin suma opadów w mieście Longjia wyniosła 99,1 l/mkw., a w okolicy Weng'an County nawet 105 l/mkw. Są to dane jedynie z 12 godzin (od sobotniego wieczora do niedzielnego poranka).
Wiele samochodów ugrzęzło na zalanych drogach.
Prowincja Hubei: woda na 1,2 m
W prowincji Hubei ulewy uderzyły w niedzielny poranek. W ciągu kilku godzin w mieście Jingmen woda wezbrała na 1,2 m. Mieszkańców z zalanych domów strażacy wynosili na własnych barkach.
Z kolei w prowincji Szantung deszcz dotknął 111 miast i wsi. Suma opadów z soboty na niedzielę wyniosła tam 50 l/mkw. Woda uszkodziła grunty rolne i sady. Według prognoz pogody obserwatorium meteorologicznego w Szantung opady ustaną dopiero w poniedziałek wieczorem.
Prowincja Jiangsu: atak cyklonu
W prowincji Jiangsu na wschodnim wybrzeżu Chin w niedzielę rano uderzył cyklon. Przyniósł opady deszczu rzędu 50 l/mkw. i porywisty wiatr. Tamtejsze biuro meteorologiczne wprowadziło alarm pogodowy pierwszego stopnia.
Autor: mm/rs / Źródło: Reuters TV