Na północy Europy warunki pogodowe we wtorek znacznie się pogorszą. Głęboki niż znad Atlantyku przyniesie ze sobą wiatry sięgające w porywach 130 km/h, a także śnieżyce i ulewny deszcz.
Mocno wiać zaczęło już w nocy i we wtorkowy poranek. Zdjęcie drzewa powalonego przez wiatr w miejscowości Falkirk w Szkocji na Kontakt 24 przesłał Kris.
140 km/h w Irlandii
Jak podała irlandzka agencja meteorologiczna Met Eirann, na południowym zachodzie Irlandii prędkość wiatru sięgała nawet 140 km/h. Ulewny deszcz padał we wschodnich i południowych terenach kraju.
Pogoda wieczorem zacznie się poprawiać, do środowego poranka powinno się rozpogodzić, ale potem przyjdzie kolejny front. Na zachodzie i na północy istnieje ryzyko, że uderzy grad, spadnie deszcz czy śnieg.
Alarm Met Office
Na przeważającej części terytorium Wielkiej Brytanii Met Office ogłosiło żółty i bursztynowy alarm. Pierwszy oznacza, że warunki pogodowe znacznie się pogorszą, drugi sugeruje mieszkańcom, by przygotowali się na zmagania z niszczycielską siłą - w tym przypadku - wiatru.
Najbardziej zagrożone działalnością wiatru, deszczu i śniegu są Szkocja, Irlandia Północna i Walia.
Do 130 km/h
Średnia prędkość wiatru na zagrożonych terenach wyniesie ok. 100 km/h, jednak na południu Szkocji i w Irlandii Północnej synoptycy spodziewają sie podmuchów rzędu 130 km/h. W Szkocji spadnie nawet 20 cm śniegu. Ponadto Scottish Environment Protection Agency (Sepa) ogłosiła kilka ostrzeżeń powodziowych.
W północnej Anglii, Walii, a także w niektórych najdalej wysuniętych na południe hrabstwach nie tylko będzie silnie wiało, lecz także spadnie do 60 cm deszczu.
Temperatura zawaha się od 4 st. C na północy Wysp, do 11-12 C. na południu.
- Za tak trudną sytuację odpowiada bardzo głęboki układ niskiego ciśnienia znad Atlantyku - podaje BBC.
W środę poprawa
Niewykluczone są utrudnienia w ruchu w godzinach szczytu, takie jak odwołane loty czy odjazdy pociągów.
W środę pogoda się poprawi, a żółty alarm utrzyma się tylko na zachodzie Wielkiej Brytanii.
Powieje i w Norwegii
Wichury przeniosą się natomiast nad Skandynawię.
"We wtorkową noc i w środę powieje w Norwegii, przede wszystkim na terenach od wybrzeża Rogaland do Południowego Wybrzeża" - podaje serwis yr.no. Prędkość wiatru może być bliska osiąganym wewnątrz huraganu, a więc znacznie przekraczać 100 km/h.
Wietrzne i niebezpieczne południe
Mimo, że wiatr najsilniej wieje w północnej części Wielkiej Brytanii, to od rana wyrządza też poważne szkody na południu.
- Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami, wykrzywiał znaki. Promy utknęły w portach, po ulicach walają się śmieci. Od rana na drogach odczuwalny był paraliż komunikacyjny, ponieważ drogi blokowały powalone drzewa. Nie można też swobodnie iść. Nadmorska ulica została zamknięta, na morzu szaleją kilkumetrowe fale. Takiej wichury nie było już dawno - relacjonuje z Portsmouth Reporter 24, Playzone.
Autor: map,mm//ŁUD,ms / Źródło: bbc.co.uk, yr.no, Met Office, met.ie