Piątkowy poranek przywitał mieszkańców Trójmiasta gęstą mgłą. Widzialność na drogach została znacznie ograniczona.
- Mgły znikną w ciągu godziny, może dwóch. Kiedy tylko Słońce będzie odrobinę wyżej nad horyzontem i powietrze się ogrzeje - zapowiadał na antenie TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter TVN Meteo.
Tak było nie tylko w Gdańsku, ale i w innych rejonach Polski, na przykład na południu. Mgły różnią się od chmur tym, że ich dolna podstawa styka się z powierzchnią ziemi, podczas gdy podstawa chmur jest ponad jej powierzchnią.
- Po opadach, które występowały w tym tygodniu, jest bardzo dużo wilgoci. Nocny spadek temperatury powoduje, że powstają zamglenia i mgły - komentował Wasilewski. - Taka pogoda jest charakterystyczna dla końcówki lata i początku jesieni - dodawał.
Czekają nas krótkoterminowe upały
W ciągu dnia pogoda się poprawi. Będzie piękny, słoneczny i gorący dzień. Do Polski napływa bardzo gorące powietrze znad Afryki. W piątek i sobotę czeka nas dwudniowa fala upałów.
Autor: usa//ŁUD / Źródło: TVN24, TVN Meteo