Słynny włoski wulkan - znajdująca się na Sycylii Etna - wybuchł w czwartek po raz szósty w tym roku. Z wnętrza wulkanu wydobyły się strumienie ciemnoczerwonej lawy i szarego popiołu. Niesamowite widowisko natury jest na szczęście niegroźne.
W ciągu ostatniego miesiąca wybuchała z zadziwiającą regularnością. To była trzecia erupcja, a wszystkie występowały w 12-dniowych odstępach.
Seria erupcji tego sycylijskiego wulkanu trwa od stycznia 2011 roku. Obserwatorzy naliczyli już 21 erupcji, tylko w tym roku było ich sześć.
Wydobywająca się z niego lawa i pył zwykle są niegroźne dla mieszkańców pobliskich miasteczek. Czasem konieczne jest zamknięcie międzynarodowego portu lotniczego w Katanii, tym razem nie było to konieczne.
Autor: rs / Źródło: Reuters, APTN