Jesienna plucha zapanuje dziś za sprawą frontu atmosferycznego w wielu regionach Polski. Przed chmurami i deszczem najlepiej obronią się południe i południowy wschód kraju. Tam też będzie najcieplej - temperatury przekroczą 10 st. C.
Przejaśnienia, słońce i najwyższe temperatury napotkają w środę mieszkańcy południa i południowego wschodu. W innych regionach kraju pogodę popsuje front atmosferyczny z opadami deszczu od 5 do 10 litrów wody na metr kwadratowy.
Ciepło z południa cały czas napływa do Polski, więc jak na listopad będziemy mieli wysoką temperaturę. 5 st. C pokażą termometry w Suwałkach, 6 st. C na północy, 7 st. C w Wielkopolsce, 8 i 9 na zachodzie i w głębi kraju, 10 na Dolnym Śląsku i 11 na południu.
W dominacji niżu
Wyż, który kształtował pogodę w Polsce przez blisko trzy tygodnie, będzie jeszcze oddziaływać w Polsce południowo-wschodniej. Na pozostałym obszarze kraju nastąpi dominacja niżu i frontu atmosferycznego.
Może powiać mocniej w dzielnicach zachodnich z północnego wschodu. W pozostałej części kraju wiatr ciepły z południowego wschodu.
Warunki biometeorologiczne w całym kraju będą niekorzystne. Złożą się na to niskie ciśnienie i spora ilość wilgoci. Barometry w Warszawie w drugiej części dnia pokażą 992 hPa. Z kolei wilgotność względna wyniesie nawet 100 proc. od północy po południowy zachód, a na terenach Małopolski i Podkarpacia 80 proc.
Autor: mm,js/mj / Źródło: TVN Meteo