Sonda kosmiczna Voyager 1 NASA nawet już od roku może znajdować się poza Układem Słonecznym. To możliwe według najnowszej teorii, która zakłada, że zmiana parametrów pola magnetycznego, która miała być sygnałem wejścia w przestrzeń międzygwiezdną, okazała się znacznie łagodniejsza, niż oczekiwano. Takie wyjaśnienie nie wszystkich jednak przekonuje.