Nawałnicom, jakie przetoczyły się przez zachodnie landy Niemiec, towarzyszyły obfite ulewy. Spora ilość deszczu spowodowała, że w Bonn (Nadrenia Północna-Westfalia), oddalonym o około 30 na południe od Kolonii, wystąpiła z brzegów przepływająca przez centrum rzeka Ren. Zalanych zostało kilkanaście okolicznych ulic i piwnice budynków znajdujących się w pobliżu.

W środę znowu będziemy narzekać z powodu wysokich temperatur i burz. - W ciągu dnia wielki upał, największy na wschodzie, gdzie będzie do 32 st. C. Na zachodzie kraju z powodu zachmurzenia i docierającego chłodniejszego powietrza temperatura będzie niższa, bo 25, 26 stopni. To i tak bardzo ciepło, ale chłodniej niż ostatnio - zapowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.

Polska znajduje się pod wpływem niżu znad Niziny Szczecińskiej i związanego z nim frontu atmosferycznego - tylko na wschodzie zaznacza się wpływ wyżu rosyjskiego. Nastąpi spadek ciśnienia, a do tego dominować będzie termiczne odczucie upału.

W gorącej zwrotnikowej masie powietrza po południu we wtorek zaczęło rozwijać się zachmurzenie kłębiaste. Sprzyja temu obszar obniżonego ciśnienia, który znajduje się nad Polską. W efekcie pojawiały się burze. W godzinach wieczornych grzmiało m.in. w woj. opolskim i wielkopolskim. Wyładowania pojawiały się nawet późno w nocy.

Liczba kierowców zadowolonych z warunków panujących na trasach będzie niewielka, ponieważ tylko w wąskim pasie wzdłuż wschodniej granicy Polski będzie sucho. W pozostałych regionach jazdę utrudnią opady deszczu i burze, podczas których spadnie nawet 40 litrów deszczu na metr kwadratowy.

Środa będzie dość gorącym dniem - termometry wskażą od 25 st. C do 32 st. C na Suwalszczyźnie, Podlasiu oraz na Warmii i Mazurach. Niestety - synoptycy prognozują, że nie zbraknie także i burz, podczas których spadnie do 30-40 l/mkw., a wiatr osiągnie w porywach prędkość około 90 km/h. Tylko na Suwalszczyźnie i Podlasiu od rana do wieczora będzie pogodnie i słonecznie.

Wielka susza, jaka panuje w północnej i środkowej części Chin, utrudnia życie mieszkańcom, wysusza rzeki i niszczy uprawy. Chińczycy są zmuszeni do ograniczenia spożycia wody i jej oszczędzania. Lokalne władze usiłują przeciwdziałać skutkm katastrofy.

Modele wariują. Skąd ta myśl? Wystarczy spojrzeć na model długoterminowy NCEP amerykańskiej NOAA (Narodowej Administracji ds. Atmosfery i Oceanu) oraz globalny model GFS (Global Forecast System), też obsługiwany przez NOAA. Wydaje się, że kreślą nieco odmienne scenariusze pogodowe.

W środę pogodę w Polsce zdominują fronty atmosferyczne, dlatego w krajowych kurortach trudno będzie uniknąć burz i opadów deszczu. Zagrzmi od Morza po góry. Jedynie część Mazur pozostanie pogodna i spokojna.

W kurortach europejskich i światowych lato jest w pełni. W większości miejsc na termometrach zobaczymy wartości powyżej 30 stopni. W Izraelu, Egipcie, Maroku, Tunezji, Portugalii, Hiszpanii, Grecji i Turcji pojawi się dużo słońca. Jednak turyści wypoczywający w kurortach francuskich, włoskich, chorwackich mogą narzekać na opady deszczu i burze.

Dziesiątki miejscowości w Bułgarii i Rumunii zatopiła we wtorek powódź; jedna osoba zginęła, a kilkaset zostało zmuszonych do ewakuacji. W Bułgarii 70 miejscowości jest pozbawionych wody i elektryczności.

W najbliższe dni po południu aura nie będzie bezpieczna. Niemal we wszystkich regionach kraju lokalnie mogą pojawiać się burze. Miejscami zagrzmi dość gwałtownie, a na dodatek intensywnie popada i silnie powieje.

Podtopienia budynków i dróg, osunięcia ziemi, wstrzymane połączenia kolejowe - to niektóre skutki ulew, które w nocy z poniedziałku na wtorek spadły w Szwajcarii. Największe szkody wyrządziły w centrum i na południu kraju, gdzie spowodowały wielką mobilizację służb. W niektórych rejonach Szwajcarii nie było tak mokrego lipca od 1930 roku.

Amerykańska służba geologiczna USGS poinformowała, że w stanie Veracruz na wschodzie Meksyku wystąpiło trzęsienie ziemi o sile 6,3 w skali Richtera. Wstrząsy były odczuwalne w stolicy tego kraju.

Ulewne deszcze nawiedziły Munster w Nadrenii Północnej-Westfalii w Niemczech. Zalane ulice i piwnice, przewalone drzewa i zniszczone dachy to skutki nawałnic, jakie wystąpiły minionej nocy. Jedna osoba nie żyje.

Intensywne opady deszczu podtopiły wiele katalońskich miast. Hiszpańscy meteorolodzy informują, że lokalnie spadło 40 l/mkw. w zaledwie pół godziny. Na szczęście prognozy są optymistyczne, dlatego odwołano alert pogodowy.

Skorupa jaj ptaków może być jak filtr przeciwsłoneczny. Przeprowadzono badania, które dowodzą, że pigmentacja i grubość zewnętrznej warstwy jajka zależne jest od środowiska w jakim znajduje się gniazdo.

Nad Atlantykiem rodzi się kolejny cyklon tropikalny. - Modele wskazują na to, że w drugiej części tygodnia będziemy mieli dobrze rozwiniętą burzę tropikalną - informują meteorolodzy z serwisu AccuWeather. Aktualnie system zyskuje na sile i przesuwa się w kierunku Ameryki Środkowej.

Do Polski płynie upalne powietrze, które zaważy na pogodzie do końca tygodnia. - W ciągu dnia czeka nas szaleństwo, bo będzie bardzo, bardzo gorąco. 33 i 34 stopnie przewidujemy w wielu miejscach kraju - zapowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.

Tornado spustoszyło amerykańskie miasto Revere (Massachusetts). Wiatr osiągnął prędkość prawie 200 km/h. - Biorąc pod uwagę siłę tornada, to prawdziwy cud, że nikt nie został poważnie ranny - twierdzi burmistrz miasta. Mimo tego nie obyło się bez szkód. Po przejściu żywiołu mieszkańcy skarżyli się, że mieli zbyt mało czasu na znalezienie schronienia. - To nie jest sytuacja, do której jesteśmy przyzwyczajeni - relacjonowali.

Naukowcy opracowali nową, szybką i wydajną metodę transmisji danych. To specyficzny rodzaj światłowodu, zrobiony z powietrza. Po dopracowaniu takie powietrzne włókno optyczne pozwoli nie tylko na przesyłanie sygnału nawet w miejsca niedostępne zwykłym światłowodom, ale także jego odbieranie.

Letnie burze, które pojawiły się w poniedziałek na południowym wybrzeżu Anglii, przyniosły obfite opady deszczu i gradu. Wiele miejsc zostało poważnie zalanych.

Według prognoz, wtorek będzie na ogół słoneczny. W podróż warto się więc zaopatrzyć w ciemne okulary. Niewykluczone jednak, że miejscami pojawią się przelotne opady deszczu i burze.

Słońce dopisze dziś mieszkańcom większości regionów kraju. Jedynie miejscami mogą pojawiać się przelotne deszcze i gwałtowne burze. Po południu wszędzie zrobi się upalnie. Niestety wysoka temperatura sprawi, że meteopaci nie będą czuli się najlepiej.

Burzowa aura dokuczała do późnego wieczora mieszkańcom wielu regionów w kraju. Grzmiało m.in w pasie od Strzelna po Zgorzelec. Druga linia burz ciągnęła się od Warszawy po Kłodzko. O skutkach wyładowań dowiadywaliśmy się również od internautów, którzy przesyłali nam zdjęcia na Kontakt 24 i Kontakt Meteo.

Intensywna burza, której towarzyszył silny wiatr, opady deszczu i potężny grad, spowodowała w niedzielę wieczorem ogromne zniszczenia w siedmiu hrabstw stanu Tennessee w USA. Mieszkańcy regionu, by uniknąć katastrofy, kryli się w piwnicach i schronach. Żywioł niszczył domy mieszkalne, drogi i linie energetyczne.

W Europie w większości kurortów pogoda dopisze turystom, choć będą też i takie, w których słońce nie przebije się przez chmury. Synoptycy prognozują chmury burzowe nad Lazurowym Wybrzeżem, Zatoką Meksykańską i Indonezją. Najupalniejszym śródziemnomorskim kurortem będzie Tabarka w Tunezji.

Burze we wtorek będą nad wieloma kurortami w Polsce. Jedynie w nielicznych rejonach Mazur nie powinno grzmieć i niebo pozostanie bezchmurne. Synoptycy prognozują od 24 st. C do nawet 33 st. C.

W zagrodzie żubrów w Mucznem 23 czerwca na świat przyszło młode żubrzątko. Miesięcznik "Poznaj Swój Kraj" zorganizował konkurs na nadanie malcowi imienia. Młody żubr został nazwany Puder. Zwycięskie zgłoszenie nadesłała pani Ewa z Oświęcimia.

Ulewne deszcze w poniedziałek rano podtopiły Flandrię w Belgii, w szczególności wschodnią i zachodnią część regionu. Nawałnice nawiedziły również niektóre obszary Holandii. Dzień wcześniej podobne zjawiska przechodziły nad Niemcami. A to nie koniec: synoptycy przestrzegają przed kolejną falą burz.