W niedzielę mieszkańcom Stanów Zjednoczonych pogoda dała się we znaki. Miejscami padał ulewny deszcz, wiał silny wiatr. Odnotowano również grad oraz tornada.
Miniony weekend przyniósł w Stanach Zjednoczonych wiele niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Mieszkańcy donosili o licznych trąbach powietrznych, gradzie oraz podtopieniach spowodowanych ulewnymi opadami deszczu.
Teksas
W Teksasie gwałtowna pogoda spowodowała, że zerwane zostały linie energetyczne. W okolicach Dallas przeszło kilka tornad. Burze zakłóciły również prace na lotnisku stanowym, ponad 900 lotów zostało odwołanych. Wystąpiły również lokalne podtopienia.
Dwa tornada przeszły przez okolice miasta Kaufman.
Woda zalała część miejscowości Krum. Gwardia Narodowa musiała ewakuować cztery osoby uwięzione w zalanym domu.
W niedzielę popołudniu w Denton oraz w nocy z soboty na niedzielę w Cisco pojawiło się tornada, które spowodowało duże zniszczenia.
W Cisco jedna osoba zginęła, a trzy osoby zostały ranne, w tym jedna jest w stanie krytycznym. Poszkodowanych przewieziono do szpitala. Co najmniej osiem budynków zostało zniszczonych. Eksperci ocenili, że trąba była o sile 3 w skali Fujity. Wiatr osiągał prędkość przekraczającą 216 km/h.
Dakota Południowa
Rankiem tego samego dnia trąba powietrzna przeszła przez Delmont w Dakocie Południowej. Wiatr uszkodził ponad kilkanaście budynków i zmusił do ewakuacji około 200 osób. Dziewięć osób zostało rannych.Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Nastąpiły przerwy w dostawie energii elektrycznej oraz wody.
Iowa
W niedzielę wieczorem czasu lokalnego tornado uderzyło w Lake City. Trąba uderzyła w szkołę, wewnątrz której znajdowało się około 100 osób. Wiatr zerwał dach. Nikt nie ucierpiał.
Autor: mab/rp / Źródło: weather.com, usatoday.com