Najnowsze

Najnowsze

Złowrogie i piękne oblicze Natury klatka po klatce

Silna nawałnica, jaka przetoczyła się przez Buenos Aires spowodowała wiele szkód. Zerwane sieci energetyczne, potopione dzielnice, uszkodzone dachy i samochody, na które spadały fragmenty połamanych drzew to tylko część szkód, jakie żywioł wywołał. Choć manifestacja sił Natury nie wszystkich uszczęśliwiła, film, na którym zarejestrowane zostały potężne wyładowania atmosferyczne z pewnością zachwyci każdego oglądającego.

Gdzie orkan Aleksandra najwięcej nabroi?

Synoptycy TVN Meteo uważnie obserwują orkan Aleksandra, "wiszący" pomiędzy Wyspami Brytyjskimi a Skandynawią. Przemieszczające się zjawisko w Polsce już jest odczuwalne, jednak to właśnie w nocy z czwartku na piątek i 12 grudnia będzie ono najgroźniejsze. Lokalnie prędkość wiatru będzie bliska, równa lub nieco przekraczająca 100 km/h.

"Liczy się każdy centymetr". Marica budzi przerażenie w okolicy

Mieszkańcy bułgarskiego miasta Swilengrad z coraz większym niepokojem obserwują lokalną rzekę Marica. Jej poziom podniósł się o pięć metrów, osiągając krytyczną wysokość i wciąż rośnie. - Nie spaliśmy od 24 godzin - przyznają ludzie, których domy znajdują się najbliżej nurtu. - Liczy się każdy centymetr rzeki. Zalało nas już trzy lata temu. Wówczas woda w naszym salonie sięgała do pasa - zauważają.

"Bomba pogodowa" nie słabnie. W Szkocji wiało z prędkością 180 km/h

Orkan Aleksandra przemieszcza się wolno na wschód Europy. Swoim zasięgiem obejmuje północną Francję, północne Niemcy, Skandynawię, Wielką Brytanię. Stacje meteorologiczne nieustannie odnotowują silne podmuchy wiatru. W Szkocji w porywach prędkość oscylowała na poziomie 180 km/h, a dziesiątki tysięcy gospodarstw w Wielkiej Brytanii zostały pozbawione prądu.

Prognoza na pięć dni: nie uciekniemy od pochmurnej, deszczowo-śnieżnej aury

- Polska będzie pod wpływem rozległego niżu Aleksandra z centrum nad Morzem Norweskim - informuje synoptyk TVN Meteo. - Nad krajem przemieszczą się z zachodu na wschód dwa fronty atmosferyczne - kontynuuje i dodaje, że z zachodu będzie napływać umiarkowanie chłodne powietrze polarne. Kolejne dni przyzwyczają nas do pochmurnej aury i sporej ilości opadów.

Prognoza pogody na dziś: do wyboru śnieg, deszcz lub deszcz ze śniegiem. Miejscami mocno powieje

Meteorolodzy nie mają wątpliwości - czwartek nie będzie należał do zbyt pogodnych dni. Prawie w całym kraju niebo będzie silnie zachmurzone i wystąpią opady deszczu, śniegu oraz deszczu ze śniegiem. Wartości na termometrach będą niskie, choć w większości województw utrzymają się na dodatnim poziomie. Meteorolodzy ostrzegają przed silnym wiatrem, spodziewanym na północy kraju. W porywach osiągnie prędkość 60-80 km/h.

Fatalne warunki drogowe w całym kraju wymuszą ostrożność

Kierowcy planujący podróż w czwartek powinni odgórnie założyć, że pokonanie nawet dobrze znanego odcinka zajmie im więcej czasu, niż zazwyczaj. Przyczyną opóźnień będą fatalne warunki drogowe, wymuszające znacznie wolniejszą i ostrożniejszą jazdę.

Rok z życia Srebrnego Globu w obiektywie sondy NASA

Naturalny satelita Ziemi, Księżyc, jest od zarania dziejów obiektem zainteresowań każdej kolejnej cywilizacji. Niegdyś wokół niego, podobnie jak wokół ogrzewającej nas gwiazdy dziennej, skupiało się całe życie religijne. Obecnie skupia raczej życie naukowe, na co dowodem jest m.in. orbitująca wokół niego sonda Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO).

Zamiast górskich wycieczek, wybrali spacer po tafli jeziora

Jeziora ukryte pomiędzy szczytami Tatr budzą zachwyt wielu miłośników górskich wędrówek. Ich oblicze jest ciekawe również zimą, kiedy woda w zbiornikach zamarza. Niektórzy nie mogą się oprzeć i spacerują po tafli zamarzniętego jeziora.

Nor'easter stoi za powodziami w USA

Lokalne powodzie w stanie New Jersey w USA wystąpiły po przejściu nor'easter. Gwałtowna pogoda przyniosła ze sobą nawalne opady oraz silne porywy wiatru.

Uwaga! Jazda będzie utrudniona

W środę w wielu miejscach warunki pogodowe negatywnie wpłyną na komfort prowadzenia pojazdów. Lokalnie w zachodniej części kraju prószyć będzie śnieg, a na północy Polski podróże utrudni porywisty wiatr.

Dziewięć pikseli, które zachwyca naukowców. Zobacz zdjęcie, które zrobiono z odległości 1,2 mln km

Czy w dobie smartfonów z aparatami coraz częściej przewyższającymi jakością podstawowe modele aparatów ktoś jeszcze zachwyca się zdjęciem, na którym uchwycony obiekt ma zaledwie dziewięć pikseli szerokości? Okazuje się, że tak! Są to astronomowie, którzy na początku grudnia otrzymali fotografię planety karłowatej Ceres. Obraz został wykonany z odległości - uwaga- 1,2 mln km!