NASA stworzyła akcję, podczas której każdy chętny będzie mógł wysłać swoje imię i nazwisko w kosmos. Dane potowarzyszą astronautom podczas wszystkich lotów kosmicznych kapsuły Orion, która 4 grudnia odbędzie swój pierwszy próbny lot.

Intensywne opady deszczu, jakie odnotowano w Nikaragui w czwartek spowodowały, że rzeka Ochomogo wylała z brzegów. Tysiące osób zmuszonych było do ewakuacji ze swoich domów. Teraz mieszkańcy zmagają się ze skutkami powodzi.

W ciągu najbliższych godzin warunki drogowe będą dobre w większości Polski. Jedynie na północnym zachodzie może pokropić. Tam drogi będą śliskie, a widzialność ograniczona.

W ciągu dnia może przelotnie popadać między innymi na Warmii i Mazurach. W pozostałej części kraju będzie pogodnie i słonecznie. Na termometrach zobaczymy od 20 do 25 st. C.

Nadmierna ilość glonów w morzach, potocznie znanych jako wodorosty, irytuje korzystających z kąpieli wodnych. Jednak możliwości alg doceniają naukowcy, którzy zamierzają stworzyć uprawy glonów. Z nich powstaną m.in. leki, tworzywa sztuczne i ekologiczną żywność.

Ulewne deszcze, które przechodziły nad Kolumbią, doprowadziły do tragedii. Ze zboczy zeszła lawina błotna, która pogrzebała prawdopodobnie całą rodzinę - piątkę dzieci od 2 miesięcy do ośmiu lat oraz ich matkę.

- Te warunki pogodowe są idealne, aż nietypowe jak na tę porę roku. Nie będzie nas martwić, że temperatura wzrośnie do 25 st. C. Tak ma być jutro - zapowiada Agnieszka Cegielska.

Skamlenie psa oznacza, że jest mu źle, a mruczenie kota - że mu dobrze. Umiejętność interpretacji i rozumnego naśladowania dźwiękowych komunikatów obcego gatunku dowodzi, że dany osobnik stoi wysoko na ewolucyjnej drabinie rozwoju. Do tej pory naukowcy plasowali tam 3 gatunki ssaków i tyle samo ptaków. Okazuje się, że wszyscy muszą zrobić miejsce dla nowego członka - drapieżnej Orcinus orca.

W Centrum Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w kalifornijskim mieście Morgan Hill leczy się dziesiątki poturbowanych przez los istot mniejszych i większych. Najnowszym rezydentem tamtejszych klatek jest ważący kilka kilogramów ranny orzeł przedni. - Na pierwszy rzut oka wyglądało to tak, jakby ktoś ptaka postrzelił - przyznała jedna z pracownic ośrodka.

Nadchodzący wielkimi krokami weekend i pierwszy dzień przyszłego tygodnia będzie na ogół pogodny. Niestety nie będzie taki dla wszystkich - mieszkańcy Pomorza nie rozstaną się z parasolami przez najbliższe 5 dni. Pocieszające są natomiast prognozowane wartości na termometrach rzędu nawet 25 st. C.

W czwartek powody do narzekania będą mieli kierowcy podróżujący po trasach na północnym zachodzie oraz na południu Polski, gdzie rano trasy spowije mgła. W Tatrach i Sudetach jazdę utrudni halny - wiatr w porywach osiągnie prędkość nawet 90 km/h.

Czwartek w większości województw będzie pogodny - jedynie na Pomorzu pojawią się przelotne opady deszczu. Na południu kraju natomiast pojawi się halny - silny wiatr, który osiągnie w porywach prędkość nawet 90 km/h. Termometry wskażą wartości rzędu 19-24 st. C.

Supertajfun Vongfong przez ostatnie 24 godziny znacznie nabrał na sile, przeistaczając się w zjawisko drugiej kategorii - w "potwora". Tym samym stał się najsilniejszym zjawiskiem tego typu na kuli ziemskiej w ostatnim roku. Modele meteorologiczne przewidują, że może okazać się równie tragiczny w skutkach, co zeszłoroczny tajfun Haiyan, który zabił 6308 osób.

Krzysztof Starnawski, który nurkuje ekstremalnie w zalanych jaskiniach, ma zamiar udowodnić, że czeska Hranicka Propast jest głębsza od włoskiej Pozzo del Merro (392 m). Jego podwodnym wyprawom towarzyszy reporter i fotograf podwodny Marcin Jamkowski, który rejestruje dokonania płetwonurka. Obaj panowie byli gośćmi TVN24.

W Przyczynie Dolnej doszło do masowego umierania pszczół. W nocy z soboty na niedzielę zmarło aż 5 mln tych owadów. W środę pszczoły z innych uli przeniosły truciznę lub chorobę do pasiek w sąsiednim mieście.

- Do Polski dociera cieplejsze powietrze i już w kolejnych dniach będziemy widzieć na termometrach wyższe temperatury - zapowiada prezenterka TVN Meteo, Agnieszka Cegielska. W piątek i sobotę na Dolnym Śląsku zobaczymy nawet 25 st. C. Poza tym powinno być pogodnie niemal w całym kraju. Warto w weekend wykorzystać czas wolny na świeżym powietrzu.

Morning Glory Cloud, czyli Chwała Poranka, pokazała się w lipcu w Polsce? Tak przypuszcza ~toxyna, a my rozwiewamy wątpliwości.

We wtorek w nocy w prowincji Yunnan w południowo-zachodnich Chinach zatrzęsła się ziemia. Siła trzęsienia wynosiła 6,6 w skali Richtera. Jedna osoba zginęła, a ponad trzysta jest rannych. Tysiąc osób przebywa poza swoimi domami, cały czas występują wstrząsy wtórne.

Ostatniej nocy nasz naturalny satelita mógł utrudniać spanie. W nocy z wtorku na środę na niebie można było dostrzec Pełnię Księżyca Myśliwych. Nasz reporter 24 nie zawiódł nas i przesłał redakcji piękne zdjęcia

- Strefa opadów będzie przemieszczać się nad Europą. Najwięcej deszczu będzie na zachodzie i na północnym zachodzie kontynentu, gdzie znajduje się bardzo aktywny niż wraz z frontami atmosferycznymi, które przynoszą duże ulewy - zapowiada prezenter TVN Meteo Tomasz Wasilewski.

Polska jest pod wpływem wyżu znad Rosji, tylko na zachodzie i północnym zachodzie zaznacza się zatoka niżowa z frontem atmosferycznym.

Część kierowców musi się liczyć z utrudnieniami atmosferycznymi na drogach. Polskie jezdnie będą równo podzielone na mokre i suche.

W ciągu dnia strefa wilgoci obejmie większą część kraju, padać będzie na zachodzie i na północy. Termometry wskażą od 14 st. C do 20 st. C

- To było jakieś 8 w skali Beauforta. Wszyscy mamy jakieś straty - oceniają żeglarze, którzy we wtorek późnym popołudniem zmagali się ze szkwałem nad Zalewem Mietkowskim pod Wrocławiem. Wiatr był tak mocny, że zarwał pomost, przy którym zacumowane były żaglówki. - Ludzie mówią, że pierwszy raz coś takiego widzieli - podkreślają wodniacy.

Pogoda daje się we znaki okolicom Montpellier na południu Francji. W wyniku wtorkowych opadów, połączonych z wichurami, zniszczeniu uległy drogi, samochody i liczne budynki. Deszcz paraliżuje region od ubiegłego tygodnia, kiedy to lokalne władze ogłosiły stan klęski żywiołowej w 60 miejscowościach.

Niecodzienne zjawisko zarejestrował w niedzielę mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. Na niebie przez kilka minut widoczny był tajemniczy obiekt, zostawiający za sobą dość długą smugę. Zagadkę próbują rozwiązać astronomowie z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tajemniczy obiekt, lecący w kierunku zachodnim, został zarejestrowany z trzeciego piętra bloku mieszkalnego w Ostrowie Wielkopolskim. Nagranie powstało po godzinie 18.

Nad Polskę zacznie napływać strefa opadów, która utrzyma się nad krajem przez kilka dni. Spadnie do 5 l/mkw. Najwięcej opadów synoptycy przewidują na Pomorzu. Poza tym będzie ciepło. Na termometrach w ciągu dnia będziemy mogli zobaczyć nawet 25 st. C.

Niedźwiedzicę z trzema małymi uchwyciła kamera monitoringu zamontowana w domu jednego z internautów. "Strach chodzić" - pisze autor nagrania, który obserwuje tatrzańskie misie od kilku dni. Jak tłumaczy pracownik Tatrzańskiego Parku Narodowego, rozpoczął się sezon na jabłka i niedźwiedzie szukają pożywienia. Radzi, by pozbierać owoce z ogrodów.

Akcja poszukiwawcza na wulkanie Ontake (Japonia) została wznowiona, po ustaniu zagrożenia dla pracujących na zboczu góry ratowników. Wstrzymanie działań w niedzielę wymusił przechodzący przez region tajfun Phanfone.

We wtorek na zachodzie, częściowo południu i na północy Europy prognozowane są opady deszczu. Ten obszar kontynentu będzie pod wpływem aktywnego niżu. Na wschód od Polski aura będzie słoneczna, a termometry wskażą powyżej 7 st. C.