Najnowsze

Najnowsze

Śniegu spadło za mało."Woda w rzekach ledwie trze o dno"

Jest słonecznie, wiosennie i optymistycznie. Tak jak powinno być. Jest jednak mała niepokojąca chmura na naszym niebie. I nie piszę tu o mającym nadejść krótkim, lecz bolesnym ochłodzeniu na weekend z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu oraz spadkiem temperatury.

"Jaram się jak jonosfera".Na niebie działy się "niezwykłe rzeczy"

- W niebo wystrzelały potężne słupy światła. Jak świetliste filary, które tańczyły i zmieniały kształty - relacjonował na antenie TVN24 Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik. We wtorek po zmroku byliśmy świadkami "absolutnego potwora". Nad Ziemią szalała potężna burza magnetyczna, której oszałamiającym efektem stała się zorza widoczna niemal w całej Polsce. Istnieje szansa, że jeszcze dziś można będzie ją obserwować.

24 ofiary cyklonu Pam. Ponad 3 tys. ewakuowano

W ataku cyklonu Pam na wyspiarskie państwo Vanuatu na Pacyfiku zginęły 24 osoby, a 3 300 zostało zmuszonych do ewakuacji - podało w poniedziałek Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA).

Ognista kula na nocnym horyzoncie Niemiec, Szwajcarii i Austrii

Zielonkawa tajemnicza kula pojawiła się nad Niemcami, Szwajcarią i Austrią. Mieszkańcy tego regionu Europy zaniepokoili się tym, co zobaczyli na niebie. Rozdzwoniły się policyjne telefony. Naukowcy jednak uspokajają. To był meteor, który przeleciał wyjątkowo nisko nad powierzchnią Ziemi.

Kocia muzyka, czyli wyższe dźwięki w tempie ssania lub pomrukiwania

Koty są zwierzętami, o których nie bez powodu mówi się, że podążają własnymi drogami. Część badań naukowych dowodzi, że rozumieją ludzką mowę w tym samym stopniu co psy, ale różnią się tym, że po prostu nie reagują jak pies na komendy typu "siad" czy "leżeć". Ale co z muzyką? Okazuje się, że i tu także koty są wyjątkowymi indywidualistami.

"To po prostu cud". Szczęście na czterdziestu łapach

Walczący z pustoszącym Chile pożarem strażacy zdołali ocalić przed ogniem nie tylko dziesiątki ludzi i nieruchomości. - Zgłosił się do nas mężczyzna, twierdzący, że w pobliżu powinny być psy. Nie mogliśmy ich nigdzie znaleźć i wróciliśmy na pogorzelisko. Tam właśnie znaleźliśmy psią mamę i dziewięć szczeniąt, które miały maksymalnie 2 tygodnie - przyznał jeden ze strażaków.

Cyklon Pam oszczędził Nową Zelandię. "Mieliśmy czas"

Cyklon tropikalny Pam, który przetoczył się przez wyspiarskie państwo Vanuatu pozostawił za sobą wiele niepoliczonych jeszcze ofiar oraz zrównane z ziemią wioski. Z mniejszą, ale nadal groźną siłą, uderzył w Nową Zelandię. Jej mieszkańcy, nauczeni doświadczeniem sąsiedniego państwa i zawczasu ostrzeżeni, na starcie z żywiołem przygotowywali się kilka dni.