Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed silnym wiatrem. Przewidują, że porywy mogą osiągnąć prędkość do 105 kilometrów na godzinę.
Porywisty wiatr sieje spustoszenie w Niemczech i we Francji, wyrywa drzewa z korzeniami. Synoptycy ostrzegają, że w nocy możne rozpędzić się nawet do 120 kilometrów na godzinę.
Silny wiatr wyrządził duże szkody na południu Stanów Zjednoczonych. W hrabstwie Shelby w stanie Tennessee wyrywał drzewa z korzeniami. Jedno z nich spadło na budynek.
W niedzielę do południa strażacy interweniowali w związku z gwałtowną pogodą ponad 1300 razy. Nadal wielu odbiorców pozostaje bez energii elektrycznej. Silne porywy łamały drzewa i konary oraz zrywały dachy z budynków i linie elektryczne.
W Tatrach obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego, a w Bieszczadach pierwszy. Warunki do wędrówek nadal nie są dobre. Szlaki mogą być oblodzone, wieje też silny wiatr.
Niedziela w wielu regionach okaże się pochmurna. Niewykluczone są opady deszczu, śniegu lub deszczu ze śniegiem. Powieje silniejszy wiatr, który lokalnie może rozpędzać się do 100 kilometrów na godzinę.
Nadchodząca noc oraz niedziela w wielu regionach może być niebezpieczna. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia we wszystkich województwach. Przed skutkami groźnej aury ostrzega też Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
W sobotę przez Polskę przechodziły burze. Towarzyszyły im opady gradu i krupy śnieżnej. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zdjęcia mammatusów, a w Lublinie na niebie pojawiła się tęcza.
W związku z silnym wiatrem w piątek i sobotę straż pożarna interweniowała 1127 razy, najwięcej w województwie pomorskim, kujawsko-pomorskim i w Wielkopolsce. Jak poinformował w sobotę rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak w wichurach poszkodowane zostały trzy osoby.
W najbliższych dniach wystąpią opady deszczu i deszczu ze śniegiem, miejscami sypnie też śnieg. Powieje silny wiatr, który w górach może powiać do 100 kilometrów na godzinę.
Ostatniego osobnika gigantycznej pszczoły Wallace'a zaobserwowano w 1981 roku. W ubiegłym tygodniu naukowiec Eli Wyman i fotograf Clay Bolt udowodnili, że gatunek jednak nie wymarł.
Większość dryfujących lodowców ma biały lub niebieski kolor. Zielone góry lodowe pływające po wodach Antarktydy to rzadkość, która od dziesięcioleci ciekawi naukowców. Być może właśnie udało im się ustalić, dlaczego mają taki, a nie inny kolor.
W sobotę w wielu regionach wystąpią opady deszczu, miejscami dość obfite. Powieje też porywisty wiatr, który może rozpędzić się do 80 kilometrów na godzinę, a w górach do 140.
Znamy go z takich filmów, jak "Listy do M.", "Och, Karol 2" czy "Lejdis". Do kin wszedł właśnie najnowszy film z jego udziałem - "Całe szczęście", ale przed Piotrem Adamczykiem pojawiła się też nowa rola - prezentera pogody.
Istniały głównie w opowieściach rybaków i na amatorskich fotografiach turystów. Potwierdzonych obserwacji było zaledwie kilka. Po długim wyczekiwaniu amerykańskim naukowcom udało się pobrać próbki skóry tajemniczych orek, które mogą być nowym, nieopisanych dotąd gatunkiem.
Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegają przed silnymi porywami wiatru. Obowiązują ostrzeżenia drugiego i pierwszego stopnia przed tym zjawiskiem.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, 29 marca amerykańskie astronautki wezmą udział w pierwszym wyłącznie kobiecym spacerze kosmicznym. Będą to Anne McClain i Christina Koch.
Najbliższe dni przyniosą dynamiczną pogodę, obfitującą w opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a miejscami również śniegu. Temperatura spadnie nawet do 2 stopni Celsjusza, a prędkość porywów wiatru może przekraczać 100 kilometrów na godzinę.
Ogród zoologiczny w Kristiansand w południowej Norwegii rozważa wzmocnienie zabezpieczeń po groźnej sytuacji, do której doszło pod koniec lutego. Szympans Julius został wtedy otruty narkotykami.
Intensywne opady deszczu spowodowały sporo utrudnień na drogach hrabstwa Sonoma w Kalifornii. Na ulicach zalegają toksyczne odpady, które zmyte przez powodzie, mogą stwarzać zagrożenie dla mieszkańców.
W dużej części kraju prognozowane są przelotne opady deszczu. Dużym utrudnieniem będzie też porywisty wiatr, który najsilniej powieje nad morzem. Termometry pokażą maksymalnie 15 stopni Celsjusza.