Nieznani sprawcy zbezcześcili rodzinny grobowiec na przykościelnym cmentarzu w Lęborku. Zdjęli płytę i zniszczyli trumny, mieli też ukraść z grobowca szczątki ludzkie. Według świadków policja najprawdopodobniej odnalazła już szczątki osób, które były pochowane w grobowcu.
Do makabrycznego odkrycia doszło nad ranem na cmentarzu przy ulicy Kaszubskiej w Lęborku.
- Zawiadomił nas ksiądz z pobliskiej parafii. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Okazało się, że ktoś zdewastował grobowiec, w którym pochowane były trzy osoby – poinformował asp. Daniel Pańczyszyn z lęborskiej policji.
Sprawców będą szukały psy
Policja nie chce ujawniać żadnych innych szczegółów tej bulwersującej historii. - Na miejscu pracowała specjalna grupa dochodzeniowo - śledcza z psami, które szukają sprawców. To kwestia czasu zanim zostaną ujęci - wyjaśnia Pańczyszyn.
Policjanci są przekonani, że zbezczeszczenia dokonano w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wiadomo, że sprawcy zdjęli płytę i zniszczyli trumny.
- Do mnie rano zadzwoniła kuzynka i powiedziała, że przy naszym grobowcu jest pełno policji. Dowiedziałem się tylko, ze wujka ukradli, bo jedne zwłoki zostały ukradzione - mówi w rozmowie z reporterem TVN24 mężczyzna, którego bliskich pochowano w zdewastowanym grobowcu.
Ostatni pochówek w tym grobowcu był w 2012 roku.
Znaleźli skradzione szczątki?
Według informacji świadków około godz. 14.00 policjanci znaleźli szczątki ludzkie w lesie, niedaleko cmentarza. - Widzieliśmy tylko jak wkładali coś do białych worków, to na pewno były szczątki - mówiła reporterowi TVN24 kobieta, która była świadkiem pracy policjantów.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: ws/r / Źródło: TVN24 Pomorze
Źródło zdjęcia głównego: tvn24 | Krzysztof Deyna