Trójmiasto

Trójmiasto

Marihuana warta ponad milion w stodole

Ponad 500 krzaków konopi indyjskich i 15 kilogramów świeżo ściętych liści marihuany policjanci znaleźli w stodole na terenie gminy Świdwin (Zachodniopomorskie). Łączna wartość narkotyków na czarnym rynku to około 1,1 miliona złotych. 43-latek podejrzany o uprawę usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.

Awaryjne lądowanie myśliwca MiG-29. Samoloty uziemione

Samolot MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku lądował awaryjnie w piątek po południu na macierzystym lotnisku. Loty wszystkich samolotów MiG-29 zostały wstrzymane do czasu rozpoczęcia pracy przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego.

"Skatował psa i wrzucił w torbie do śmietnika". Sąd nie zgodził się na areszt dla 63-latka

Według prokuratury mężczyzna skatował psa młotkiem, później wrzucił w torbie do kosza na śmieci i przysypał popiołem. 63-latek usłyszał zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem. Grozi mu do pięciu lat więzienia. Prokuratura wnioskowała o areszt dla podejrzanego, sąd jednak ten wniosek odrzucił. - Nie zgadzamy się z tą decyzją - mówi szef prokuratury w Chojnicach.

W kiosku pani Aleksandry bezdomni dostają kawę i herbatę

Jednego dnia przychodzi 11 osób, drugiego - nikt. Różnie. Są tacy, którzy przychodzą regularnie, są i tacy, którzy pojawili się tylko raz. Na kawę, herbatę i rozmowę w kiosku u pani Aleksandry mogą liczyć przede wszystkim bezdomni, ale zdarza się, że przychodzą też osoby starsze. - Ja to nazywam spotkaniami. Człowiek potrzebuje kontaktu, bo jesteśmy istotami stadnymi. To wszystko - mówi kobieta.

Leczył raka ziołami, guz rozerwał kobiecie pierś. Ruszył proces znachora

Twierdził, że choroby rozpoznaje, patrząc na tęczówkę oka, a raka leczył dietą. 60-letnia pacjentka znachora trafiła do szpitala z guzem tak dużym, że rozerwał jej pierś. Według prokuratury Krzysztof Ż., wprowadzając kobietę w błąd, naraził ją na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia. Ruszył proces mężczyzny.

"Skatował psa i wrzucił w torbie do śmietnika, przysypując popiołem. To miała być eutanazja"

63-latek usłyszał zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem. - Skatował zwierzę młotkiem, a później wrzucił w torbie do kosza na śmieci i przysypał popiołem. Powiedział, że pies miał być czysty, grzeczny i niebrojący. Okazało się, że coś mu zniszczył w domu. Zdenerwował się i stwierdził, że go nie chce - mówi asp. sztab. Magdalena Rolbiecka z policji w Chojnicach.

Pędził motocyklem 178 km/h, nie miał prawa jazdy

Policjanci w Sopocie zatrzymali po krótkim pościgu 30-letniego mężczyznę, który ulicami miasta tuż po deszczu pędził motocyklem z prędkością 178 kilometrów na godzinę. Policjanci ukarali kierowcę mandatem i chcieli mu odebrać prawo jazdy, ale okazało się, że to zostało mu zabrane w październiku ubiegłego roku.

"Posłałem własnego brata do szpitala". Wyrok dla handlarza dopalaczami

Mateusz P., który sprzedawał dopalacze w Wałczu (Zachodniopomorskie), dobrowolnie poddał się karze. Siedem osób kupiło od niego środki psychoaktywne, dziewięć trafiło potem do szpitala. 18-latkowi groziły trzy lata więzienia, ale sąd zdecydował o niższej karze: rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.