Wielka Brytania

Wielka Brytania

Brytyjskie gry wojenne na pustyni. Może chodzić o Rosję, a nie Syrię

Londyn porozumiał się z Królestwem Jordanii i zdecydował o przerzuceniu do tego kraju 1,6 tys. żołnierzy. Mają oni przeprowadzić logistyczne gry wojenne, symulując inwazję podobną do tej, jaką w 2003 r. przeprowadziły w Iraku Stany Zjednoczone. Cel ćwiczeń - według anonimowego źródła w brytyjskiej armii - to przygotowanie do ewentualnej konfrontacji z Rosją.

Brytyjczycy coraz wyraźniej chcą wyjścia z UE

Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej popiera 45 proc. Brytyjczyków, 36 proc. badanych jest przeciwko - wynika z sondażu YouGov opublikowanego w dzienniku "The Times". To największe poparcie dla tzw. Brexitu od września ubiegłego roku.

Assange chce wyjść. Brytyjczycy: zatrzymamy go

Jeśli twórca portalu WikiLeaks Julian Assange opuści teren ambasady Ekwadoru w Londynie, zostanie aresztowany - zapowiedziała brytyjska policja. Assange mówił, że odda się w ręce służb, jeśli badający jego sprawę zespół ONZ orzeknie na jego korzyść. Według BBC tak właśnie się stało.

Węgiel, wojska NATO? Brytyjska prasa pyta, za co Londyn kupi poparcie Polski

Polska poprze postulowane przez Londyn ograniczenie zasiłków dla imigrantów - pisze brytyjski "The Telegraph". Zdaniem rozmówców dziennika szalę na "tak" dla porozumienia przechyli brytyjskie poparcie dla baz NATO w Polsce i sprawa polskiego węgla. Z resztą mniej atrakcyjna Wielka Brytania zatrzyma Polaków w domu, na czym zależy nowemu rządowi. Zachodnia prasa w kontekście Polski skupia się przed wszystkim na porozumieniu z Davidem Cameronem.

Cameron wytłumaczy się z rozmów z Tuskiem. "Kiedy zobaczył poranną prasę, mógł zadławić się kawą"

Brytyjski premier David Cameron ma zająć dziś w Izbie Gmin stanowisko w sprawie projektu porozumienia dotyczącego warunków członkostwa tego kraju w Unii Europejskiej. Eksperci z Wielkiej Brytanii ostrożnie tymczasem oceniają projekt przedstawiony przez szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Korespondent "Faktów" TVN przyjrzał się z kolei temu, co pisze o sprawie brytyjska prasa.

Dyplomatyczna bitwa Londynu i Moskwy. Rosjanie poirytowani "groźną dezinformacją"

- Czy Rosja naprawdę działa na rzecz pokoju, czy też raczej pozoruje działanie na rzecz pokoju w Syrii? - zapytał szef brytyjskiej dyplomacji. Rosjanie poczuli się dotknięci. Rzecznik Kremla nazwał twierdzenia Philipa Hammonda "groźną dezinformacją". W reakcji na gwałtownie zaprzeczenia Rosjan Brytyjczyk odparł: - Wygląda na to, że musiałem celnie trafić.