Szpital

Szpital

Była zmowa milczenia, bo nikt nie chciał zaszkodzić idei porodów domowych. Jest zawiadomienie do prokuratury na Beatę K. - Trzeba powstrzymać tę kobietę, zanim jakieś dziecko umrze. Po porodzie domowym moja córka miała problemy z oddychaniem. Położna przekonywała, żeby nie dzwonić po karetkę i nas zostawiła. Wezwaliśmy pogotowie. Dziecko krwawiło z jelit, lekarze walczyli o jego życie - opowiada Lilianna.

Dyrektor szpitala wojewódzkiego w Zamościu zaapelował o przekazanie lecznicy warzyw i owoców do przygotowania posiłków pacjentom. Apel trafił do rolników. Dary mają pomóc obniżyć koszty utrzymania placówki. Problemy z drożyzną dotykają całą służbę zdrowia. Przygotowanie dań dla chorych w krótkim czasie zdrożało o nawet kilkaset procent. Dyrektorzy szpitali mówią o dramatycznej sytuacji. Łukasz Wieczorek.