Rosja chciałaby, aby przyszły prezydent Ukrainy "spojrzał w inny sposób" na perspektywy relacji z Moskwą, a także, by "całkowicie wykluczał jakiekolwiek siłowe metody" uregulowania sytuacji w Donbasie - oświadczył w piątek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. O prezydenturę walczą na Ukrainie Petro Poroszenko i Wołodymyr Zełenski. Na niedzielę zaplanowana jest II tura wyborów.