Rzecznik rosyjskiego prezydenta Władimira Putina oświadczył, że ewentualne osłabienie sankcji unijnych wobec Rosji jest procesem niezależnym od kwestii wystąpienia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dmitrij Pieskow zapewnił ponadto, że Rosji zależy, by UE wciąż była silną gospodarką. Z kolei premier Dmitrij Miedwiediew ocenił, że brytyjskie referendum "ma skutki" dla gospodarki światowej, w tym takie, które "nie cieszą" Rosji.