W "Tak jest" dyskusja o bezpieczeństwie polskich kolei.

Komentarz po emisji reportażu "Przejazd niestrzeżony" w "Czarno na białym".

Obok szkoły w Wesołej kobieta kierująca autem osobowym wjechała w ogrodzenie.

Na linii otwockiej w Michalinie

Aby "zebrać wszystkie zeznania świadków oraz informacje o poszczególnych wypadkach" i "odtworzyć cały przejazd".

Eksperci: to precedens.

Oświadczenie przewoźnika.

W parku rozrywki w stanie Arizona.

By piesi nie ginęli na pasach.

Będzie dostępny w aplikacji mobilnej.

Wezuwiusz tylko dymi. Etna to królowa show. Zupełnie inny jest wulkan na zachód od Neapolu. Podziemny, uśpiony. A na nim miasto, którym trzęsie nawet 150 razy dziennie.

Chłopiec ważył 35 kilogramów, a kurier wiózł pełno paczek. Zmierzali w tym samym kierunku, z górki, pod słońce. Kurier mógł jechać 90 kilometrów na godzinę, na tyle mu pozwalały przepisy. Chłopiec nie mógł przejść w lepszym miejscu, na tej ulicy w ogóle nie ma pasów. To była droga Maksa do szkoły. Trzysta metrów chodnikiem, drogą wojewódzką na drugą stronę i kilometr poboczem. Zszedł z chodnika i zginął.

W spotkaniu mieli także uczestniczyć przedstawiciele Niemiec i Francji.

O polską politykę w tym zakresie pytany był we wtorek Tomasz Siemoniak.

Audyt się zakończył.

Sąd przedłużył areszt kierowcy.

To zdjęcie 15 września obiegło sieć. Jumbo – wtedy nikt nie znał go z imienia – stoi na ruinach mostu w środku rwącej rzeki w Głuchołazach. Chwilę później tysiące internautów śledzących los psa dowiedziało się, że Jumbo przeżył. Na drugim równie słynnym zdjęciu siedzi w klatce schodowej bloku. Trzecie zdjęcie już nie było tak rozpowszechniane. Oto Jumbo idzie między blokami ze swoim panem. Wrócił na łańcuch?

Szef MSWiA oraz koordynator służb specjalnych w "Kropce nad i".

Tomasz Siemoniak o słowach Jarosława Kaczyńskiego o migrantach.

Pierwsze wnioski po testach w stolicy.