Prezydent Emmanuel Macron przeprosił w poniedziałek w imieniu Francji harkis, czyli Algierczyków walczących u boku Francuzów w wojnie o niepodległość Algierii w latach 1954-1962 przeciw własnemu narodowi.
W Algierii doszło do około 50 pożarów. Według informacji przekazanych przez tamtejsze władze, ich przyczynami są wyjątkowo wysoka temperatura i celowe podpalenia. W środę tragiczny bilans wzrósł do 65 ofiar śmiertelnych.
Prezydent Francji oficjalnie przyznał, że algierski prawnik i aktywista polityczny Ali Boumendjel był torturowany i został zamordowany przez armię francuską w 1957 roku.
Desygnowany w sobotę na premiera Algierii Abdelaziz Dżerad, powołał w czwartek nowy rząd, w którym pozostało wielu ministrów z poprzedniego gabinetu. Tego samego dnia Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało o zwolnieniu z aresztu 76 osób, w tym prominentnych aktywistów opozycyjnych.
To, że w Polsce i w pozostałych europejskich krajach jest biało, nie dziwi już nikogo, jednak śnieg w Afryce cały czas wprawia nas w zdumienie. Nic dziwnego, bo zabielone wydmy w Algierii stanowią dość niecodzienny widok.
Kilka dni temu Sahara się zabieliła. Naukowcy twierdzą, że był to pierwszy śnieg w tej części świata od 37 lat. Granicę zasięgu białego puchu widać na zdjęciu satelitarnym.
Nagły atak zimy w północnej części Afryki sparaliżował Algierię. Opady śniegu doprowadziły do fali wypadków w różnych częściach kraju. Zginęło co najmniej 16 osób.