Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

"Usunięto kogoś, kto w jakikolwiek sposób może rzucić inne spojrzenie na te protesty wyborcze"

Padło za dużo słów. Były to słowa więcej niż niefortunne, które nie powinny być wypowiadane przez sędziów - mówił w rozmowie z dziennikarką TVN24 Katarzyną Gozdawa-Litwińską sędzia Leszek Bosek, jeden z trzech sędziów, który zgłosił zdanie odrębne do decyzji Izby Kontroli Nadzwyczajnej w sprawie ważności wyborów. Gdy do SN zaczęły spływać protesty wyborcze, sędzia Bosek został odsunięty od rozstrzygania w tej sprawie. - Usunięto kogoś, kto w jakikolwiek sposób może rzucić inne spojrzenie na te protesty wyborcze - mówiła dziennikarka na antenie TVN24.

W oczekiwaniu na decyzję w sprawie wyborów. Co się działo do tej pory 

Kwestionowana Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego zakończyła posiedzenie w sprawie ważności wyboru prezydenta. Orzeczenie ma zostać ogłoszone po godzinie 18.30. Wcześniej przez trzy i pół godziny między innymi prokurator generalny Adam Bodnar spierał się z członkami nieuznawanej izby.

Bodnar kontra neosędziowie. Mówił o "szeregu nieprawidłowości"

Procedura rozpatrzenia protestów wyborczych została zrealizowana w sposób fasadowy - ocenił prokurator generalny Adam Bodnar w trakcie posiedzenia kwestionowanej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Podkreślał, że "każdy protest, niezależnie od tego, jak on jest napisany, zasługuje na szacunek".

"Nieuzasadniona uwaga" prezydenta. "Źródło problemów znajduje się w jego długopisie"

Pan prezydent zna źródło wszystkich problemów z Sądem Najwyższym i to źródło znajduje się w jego długopisie - mówił polityk Lewicy Sebastian Gajewski, odnosząc się do komentarza Andrzeja Dudy na temat "głowy" Adama Bodnara. Poseł PSL Marek Sawicki ocenił, że uwaga Dudy była "zupełnie nieuzasadniona". Innego zdania jest polityk PiS i były współpracownik prezydenta Paweł Szrot. - Mogę się tylko uśmiechnąć i pogratulować swojemu byłemu szefowi - powiedział. 

Bodnar o "rażącym naruszeniu zasad"

Adam Bodnar zarzucił Sądowi Najwyższemu "rażące naruszenie zasad określonych w Kodeksie wyborczym, ustawie o Sądzie Najwyższym oraz Kodeksie postępowania cywilnego". Chodzi o - jak przekazał - uniemożliwienie mu zapoznania się z aktami dotyczącymi protestów wyborczych.

Ruch Bodnara "to coś więcej niż tylko zachowanie symboliczne"

- Lepiej późno niż wcale - powiedziała w "Kropce nad i" w TVN24 doktor Anna Materska-Sosnowska, politolożka, komentując wniosek Adam Bodnara o wyłączenie sędziów nieuznawanej izby Sądu Najwyższego z orzekania o wyborach. Profesor Andrzej Rychard, socjolog, przekonywał, że prokurator generalny "robi to, co powinien".

Sędzia Wróbel: to nie będzie orzeczenie Sądu Najwyższego

- Obojętnie, czy to będzie rozstrzygnięcie o nieważności wyborów prezydenckich, czy o ważności, będziemy w takim stanie, że nie będzie orzeczenia Sądu Najwyższego - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 sędzia Sądu Najwyższego Włodzimierz Wróbel. Dodał, że nie jest to "przeszkodą w realizacji dalszych kroków przejmowania władzy".

Prezydent o "głowie" prokuratora generalnego. "Powinien się zastanowić"

Prezydent Andrzej Duda, komentując ostatnie decyzje Adama Bodnara, stwierdził, "coś niedobrego dzieje się z głową" prokuratora generalnego. Dodał, że Bodnar "powinien się trochę nad sobą zastanowić". Mówił też o odpowiedzialności "przed Bogiem i historią". Duda odniósł się także do sytuacji na granicy polsko-niemieckiej.

Prokuratorzy w Sądzie Najwyższym. "Zażądali wydania im akt"

Prokuratorzy z Prokuratury Krajowej pojawili się w Sądzie Najwyższym. Jak przekazał SN, "zażądali wstępu do sekretariatu" Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych i "wydania im akt spraw z protestów wyborczych". Rzeczniczka Prokuratury Generalnej Anna Adamiak powiedziała, że "poprosili o wgląd do spraw, co do których prokurator generalny zajmował stanowisko".

Decyzja w sprawie wyborów. Co mówią analizy ekspertów?

Sąd Najwyższy rozstrzyga we wtorek o ważności wyborów prezydenckich. W związku z informacjami o anomaliach przy przeliczaniu głosów, w sprawie głos zabierali eksperci. Przedstawiali również swoje wyliczenia i na ich podstawie szacowali, czy błędy w komisjach mogły mieć wpływ na wynik drugiej tury wyborów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich.