Prokuratura

Prokuratura

Żurek zareagował na wpis Wosia. "Tyle"

"To naturalna konsekwencja lekceważenia środka zapobiegawczego - i jednocześnie forma zabezpieczenia przed ewentualną ucieczką. Tyle" - tak szef Ministerstwa Sprawiedliwości i prokurator generalny Waldemar Żurek komentował środki zapobiegawcze oraz zabezpieczenie majątkowe zastosowane wobec Michała Wosia.

Zabił teściową, dzieci i siebie. Zarzuty usłyszał dzielnicowy

Dzielnicowy z Prusic wiedział, że Adam Sz. znęca się psychicznie nad żoną, pije i ma dostęp do broni - tak wynika z ustaleń śledczych. - I nic w tej sprawie nie zrobił - mówi prokurator. Niespełna dwa miesiące później Sz. strzelił do teściowej, dwójki swoich dzieci i siebie. Cztery osoby nie żyją, policjant usłyszał zarzuty.

"Prezent na zakończenie śledztwa" w sprawie Wosia

Prokurator wydał decyzję o zastosowaniu środków zapobiegawczych oraz zabezpieczeniu majątkowym wobec byłego wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia - przekazała w czwartek Prokuratura Krajowa. Jak podano, stało się to za sprawą "obciążenia nieruchomości hipoteką przymusową, zajęcia wierzytelności z rachunków bankowych i zajęcia samochodu". Wydane zostało też poręczenie w kwocie 200 tysięcy złotych. Decyzja to pokłosie śledztwa i aktu oskarżenia wobec posła PiS w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.

Prawa Katarzyny Tusk-Cudnej "naruszone". Co mają z tym wspólnego zarzuty dla byłego szefa CBA i Pegasus

Były wiceszef CBA usłyszał zarzuty w związku z przekazaniem osobie nieuprawnionej materiałów uzyskanych przy wykorzystaniu Pegasusa wobec Romana Giertycha - przekazała Prokuratura Krajowa. Materiały te zawierały tajemnicę obrończą i adwokacką. Jak informował na konferencji rzecznik PK, te zawierające tajemnicę adwokacką dotyczyły między innymi Katarzyny Tusk-Cudnej. Dlatego - wyjaśniał - córka premiera "ma status pokrzywdzonej" w śledztwie, choć "nie była bezpośrednio podsłuchiwana".