Na końcu drogi zawodowej na tych, co wchodzą obecnie na rynek pracy, i dzisiejszych 30-35-latków nie czeka garnek złota. Emerytury dzisiejszych młodych raczej nie zajmują, a tych co i owszem - mogą przerażać. Bo skoro żyjemy coraz dłużej, to i więcej czasu spędzimy na emeryturze, ale co to będzie za życie za 20 procent dzisiejszej średniej pensji?