W sobotę reprezentanci Holandii odpoczywali, spotkali się z rodzinami i odbyli tylko lekki trening. To nagroda za efektowne 5:1 z mistrzami świata Hiszpanami
Robin van Persie, zdobywca najefektowniejszej do tej pory bramki turnieju po fenomenalnym "szczupaku", rozdawał autografy, a gdy na boisku pojawiła się jego córka, zorganizował i sam wziął udział w meczu z dziećmi.
"Nie do wiary"
Holandię opanowała euforia. Morze pomarańczowych flag, koncert klaksonów samochodowych i atmosfera wielkiego pikniku na ulicach do wczesnych godzin porannych w sobotę - taki obrazek przekazywały media po zwycięskim meczu. W centrum Amsterdamu sukces wicemistrzów świata z 2010 roku świętowało ponad 15 tys. osób. "Jesteście bohaterami", "Rewelacyjny debiut Oranje", "Nie do wiary", "Przygniatające zwycięstwo" - takimi tytułami opisywała sobotnia prasa sukces podopiecznych trenera Louisa van Gaala.
Autor: koma / Źródło: PAP, x-news.pl