Marszałek Sejmu powołała Małgorzatę Motylow na wiceprezesa NIK

[object Object]
Marszałek Sejmu powołała Małgorzatę Motylow na wiceprezesa NIKtvn24
wideo 2/35

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek wręczyła Małgorzacie Motylow akt powołania na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli - poinformowała w czwartek wieczorem Kancelaria Sejmu. Wcześniej sejmowa komisja do spraw kontroli państwowej zebrała się, by zaopiniować wnioski Mariana Banasia, prezesa Najwyższej Izby Kontroli, o odwołanie trojga wiceprezesów NIK i o powołanie jednej wiceprezes, Małgorzaty Motylow. Po burzliwych obradach wszystkie wnioski zaopiniowano pozytywnie. W jednym przypadku głosowanie - ku oburzeniu opozycji - zostało powtórzone po tym, jak w pierwszym podejściu padł remis.

Czytaj także: KIM JEST MAŁGORZATA MOTYLOW>

Bertold Kittel w reportażu dla "Superwizjera" TVN opisał wątpliwości dotyczące oświadczeń majątkowych prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Od kilku miesięcy bada je CBA. Kontrola ma zakończyć się w drugiej połowie października, już po wyborach parlamentarnych.

Wniosek o powołanie jednej wiceprezes w miejsce trzech dotychczasowych

We wtorek wieczorem Marian Banaś poinformował, że podjął decyzję, iż od piątku, 27 września do czasu zakończenia kontroli oświadczeń udaje się na urlop bezpłatny. W środę przekazano, że prezes NIK złożył w sejmowej komisji do kontroli państwowej wnioski o odwołanie wszystkich trzech dotychczasowych wiceprezesów NIK i powołanie nowego wiceszefa tej instytucji, który zastąpiłby go po rozpoczęciu urlopu. Wiceprezesem NIK miałaby zostać Małgorzata Motylow.

ZAWIADOMIENIE O PORZĄDKU POSIEDZENIA KOMISJI >

TREŚĆ WNIOSKÓW ZŁOŻONYCH PRZEZ MARIANA BANASIA>

W czwartek wieczorem Kancelaria Sejmu poinformowała, że marszałek Sejmu Elżbieta Witek wręczyła Małgorzacie Motylow akt powołania na stanowisko wiceprezesa Najwyższej Izby Kontroli z dniem 27 września.

Jak poinformowała Kancelaria Sejmu także 26 września 2019 r. ze stanowisk wiceprezesów NIK zostali odwołani: Ewa Polkowska, Wojciech Kutyła i Mieczysław Łuczak.

Remis w ważnym głosowaniu

Zgodnie z ustawą, decyzję o odwołaniu wiceprezesów NIK podejmuje marszałek Sejmu po zasięgnięciu opinii sejmowej komisji do spraw kontroli państwowej, która rozpoczęła posiedzenie w czwartek po południu.

Sejmowa komisja opiniuje także kandydaturę nowego wiceprezesa. Tym też zajmowali się w środę posłowie, choć Marian Banaś nie przyszedł na posiedzenie komisji, a stawił się dyrektor generalny NIK Andrzej Styczeń.

Rozpoczęte około godziny 14 posiedzenie zostało po kilkudziesięciu minutach przerwane po tym, jak w głosowaniu dotyczącym opinii w sprawie wniosku o odwołanie Ewy Polkowskiej z funkcji wiceprezesa NIK doszło do remisu: czterech posłów było za, czterech przeciw, nikt się nie wstrzymał.

Przedstawiciel biura legislacyjnego powiedział wówczas, że w sytuacji równej liczby głosów "wniosek nie uzyskuje większości, czyli nie ma rozstrzygnięcia". Przewodniczący Wojciech Szarama z PiS wyraził wątpliwości co do opinii przedstawiciela biura. - W moim odczuciu wniosek nie uzyskał większości, ale mogę się mylić – powiedział Szarama, zarządzając przerwę.

Ponowne głosowanie

Po wznowieniu obrad, co nastąpiło około 17.40, przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych dr Piotr Chybalski powiedział, że "uchwały komisji zapadają większością głosów w obecności jednej trzeciej liczby członków komisji". Jak przypomniał Chybalski, głosowanie nad odwołaniem wiceprezes NIK Ewy Polkowskiej "zakończyło się w taki sposób, że były cztery głosy za i cztery głosy przeciw". - Oznacza to, że nie ma większości za którąś opcji - opinią pozytywną bądź negatywną. W takim przypadku należy ocenić, że nie została podjęta żadna uchwała i sprawę należy kontynuować aż do podjęcia jakiejś uchwały, w której jakaś większość się pojawi - powiedział.

Z taką interpretacją nie zgadzali się posłowie opozycji. - Jestem absolutnie zdumiony, bo wyszło na to, że mamy tutaj do czynienia z konklawe. Jesteśmy kolegium kardynałów, którzy zostaną zamknięci, aż nie wyrażą swojego stanowiska. Dochodzi tutaj niestety do jakiejś przesady czy paranoi - powiedział poseł Ryszard Wilczyński (PO-KO).

"Wyszło na to, że mamy tutaj do czynienia z konklawe"
"Wyszło na to, że mamy tutaj do czynienia z konklawe"tvn24

Przewodniczący komisji zdecydował najpierw o przeprowadzeniu głosowania w sprawie tego, czy ma się odbyć ponowne głosowanie nad wnioskiem o odwołanie wiceprezes NIK Ewy Polkowskiej, a następnie powtórzył głosowanie nad wnioskiem Banasia. Posłowie opozycji w nim nie uczestniczyli, próbując zabrać głos i wskazać na nieuprawnione - ich zdaniem - działanie Szaramy.

Gdy przewodniczący ogłosił wyniki, wyrazili oburzenie. - To jest łamanie zasad parlamentaryzmu - protestowała wiceprzewodnicząca komisji Elżbieta Stępień (PO-KO).

W utrzymującej się burzliwej atmosferze przewodniczący komisji poddał pod głosowanie kolejne wnioski Banasia: w sprawie odwołania Wojciecha Kutyły i Mieczysława Łuczaka, a później w sprawie powołania Małgorzaty Motylow na wiceprezesa NIK. Wszystkie uzyskały większość głosów.

Odrzucony wniosek o odroczenie

Wcześniej, podczas pierwszej części posiedzenia, poseł Ryszard Wilczyński (PO-KO) wnioskował o odroczenie obrad co najmniej do dnia, "w którym Centralne Biuro Antykorupcyjne oraz inne właściwe służby zakończą prowadzenie czynności sprawdzających wobec oświadczeń majątkowych prezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Mariana Banasia i organy kontroli skarbowej oraz prokuratura ustalą, czy czynności prowadzone przez pana Mariana Banasia, polegające na wynajmowaniu nieruchomości (…) za kwotę wyraźnie (…) niższą w stosunku do wartości rynkowej czynszu tego typu nieruchomości miały na celu uchylenie się od opodatkowania i uniknięcie zapłaty podatku w należnej wysokości". Poseł PO-KO podkreślił, że prezes NIK powinien cieszyć się nieposzlakowaną opinią. Wniosek ten został odrzucony.

Komisja nie poparła też wniosku opozycji o odroczenie posiedzenia do czasu przybycia prezesa Banasia. Przewodniczący komisji Wojciech Szarama (PiS) podkreślał, że obecność prezesa nie jest ustawowo wymagana.

Styczeń "upoważnienia nie ma"

Wiceprzewodnicząca komisji Elżbieta Stępień (PO-KO) złożyła wniosek o rozszerzenie posiedzenia komisji o punkt dotyczący przedstawienia przez obecnego na sali dyrektora generalnego NIK Andrzeja Stycznia upoważnienia do reprezentowania NIK. Styczeń odparł, że dyrektor generalny jest członkiem kierownictwa NIK i może przebywać na posiedzeniu komisji, choć upoważnienia do reprezentowania Izby nie ma. - Pan prezes (Banaś) prosił o to, żeby członek ścisłego kierownictwa był na dzisiejszym posiedzeniu komisji - wyjaśnił.

Posłowie opozycji pytali Stycznia, czy po wyborze NIK Mariana Banasia na stanowiska prezesa - stało się to ostatniego dnia sierpnia - odbyło się kolegium NIK, czy były dyskusje, podczas których mogło dojść do konfliktów w kierownictwie instytucji. - Od momentu powołania pana prezesa kolegium się nie odbyło - przyznał dyrektor generalny. Motylow dodała, że najbliższe posiedzenie kolegium NIK zaplanowane jest na 23 października.

Robert Kropiwnicki (PO-KO) zwracał uwagę, że prezes NIK powinien osobiście złożyć wyjaśnienia w sprawie wątpliwości, które się wobec niego pojawiły. Jego zdaniem powinien również osobiście uzasadnić wnioski o odwołanie wiceprezesów. - Proszę, żebyśmy wezwali tutaj prezesa, pan przewodniczący ma takie prawo, żeby zrobić przerwę i poczekać na przybycie prezesa, żeby on osobiście udzielił uzasadnienie, co do tych wniosków - apelował.

"To jest prerogatywa szefa - w tym przypadku prezesa Najwyższej Izby Kontroli - i tyle"
"To jest prerogatywa szefa - w tym przypadku prezesa Najwyższej Izby Kontroli - i tyle"tvn24

"To jest prerogatywa szefa i tyle"

- Jest rzeczą oczywistą, że im więcej wyjaśnień byśmy otrzymali, tym byłoby lepiej. Jesteśmy wobec takiej a nie innej sytuacji, musimy procedować w oparciu o taki materiał, który mamy - mówił w dziennikarzom Szarama po ogłoszeniu przerwy w obradach.

Jak dodał, komisja wyrazi opinię "na podstawie materiału, który jest". - W tym wniosku jest zmiana koncepcji funkcjonowania kierownictwa Najwyższej Izby Kontroli - stwierdził. - Każdy szef firmy, każdy minister, obejmując swoje stanowisko dokonuje pewnych korekt w kierownictwie. Bardzo rzadko się zdarza motywowanie odwołania albo powoływania nowych wiceministrów, nowych sekretarzy czy podsekretarzy stanu. To jest prerogatywa szefa - w tym przypadku prezesa Najwyższej Izby Kontroli - i tyle - skwitował.

"Całą odpowiedzialność bierze na siebie marszałek Sejmu"

Robert Kropiwnicki (PO-KO) potwierdził w przerwie obrad, że "opinia (komisji) jest niewiążąca dla marszałek, chociaż powinna wziąć pod uwagę, że nie ma pozytywnej opinii". - Proszę pamiętać, że całą odpowiedzialność za to bierze na siebie marszałek Sejmu - dodał.

Podkreślił, że nawet przy negatywnej opinii komisji marszałek może odwołać dotychczasowych wiceprezesów NIK i powołać nową osobę.

Posłowie PO-KO oświadczyli, że podczas czwartkowych obrad komisji nie ma nikogo, kto reprezentowałby Mariana Banasia. - Nie ma przedstawiciela pana prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Dlatego też komisja ta powinna być przerwana, bo nie mamy osoby, która byłaby upoważniona do zabierania głosu w imieniu pana prezesa - powiedziała Elżbieta Stępień.

"Całą odpowiedzialność bierze na siebie marszałek Sejmu"
"Całą odpowiedzialność bierze na siebie marszałek Sejmu"tvn24

Jak stwierdził wicemarszałek Ryszard Terlecki z PiS, prezes Banaś nie miał obowiązku uczestnictwa w posiedzeniu komisji. - Nie ma to znaczenia, posiedzenie komisji trwałoby znacznie dłużej - dodał.

Terlecki: obecność Banasia nie miałaby żadnego znaczenia
Terlecki: obecność Banasia nie miałaby żadnego znaczeniatvn24

Trzech wiceprezesów w ustawie

Ustawa o NIK wskazuje, że "wiceprezesów Najwyższej Izby Kontroli, w liczbie 3, powołuje i odwołuje Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii właściwej komisji sejmowej, na wniosek Prezesa Najwyższej Izby Kontroli".

Autor: tmw//rzw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Twitter/Sejm RP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Meldunki, które napływają z granicy, z naszego hubu w Jasionce potwierdzają zapowiedzi strony amerykańskiej - powiedział na początku posiedzenia rządu premier Donald Tusk, odnosząc się do informacji o zawieszeniu pomocy amerykańskiej dla Ukrainy.

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Tusk: meldunki z granicy potwierdzają zapowiedzi Amerykanów

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premier Ukrainy Denys Szmyhal oświadczył, że jego kraj jest gotów podpisać porozumienie ze Stanami Zjednoczonymi o minerałach - informuje agencja Reutera. Szef rządu zapewniał, że amerykańska pomoc ma dla Kijowa kluczowe znaczenie.

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Waszyngton wstrzymał pomoc wojskową dla Kijowa. Premier Ukrainy odpowiada

Źródło:
Reuters, PAP

Rzecznik MSZ Paweł Wroński zapowiedział, że Rada Ministrów odniesie się do decyzji Donalda Trumpa o wstrzymaniu pomocy dla Ukrainy. - Jest potrzeba powrotu do rozmów ukraińsko-amerykańskich - powiedział szef resorty obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Wiceminister obrony Cezary Tomczyk ocenił z kolei, że decyzja amerykańskiej administracji to "zła wiadomość".

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

USA wstrzymują pomoc dla Ukrainy. "Zła wiadomość", "czas działać"

Źródło:
Radio ZET, PAP, TVN24

Reakcja rynków walutowych na cła prezydenta USA Donalda Trumpa na towary importowanie z Kanady, Meksyku i Chin była umiarkowana - wskazali eksperci PKO BP. Zdaniem ekonomistów zmienność rynkowa i idąca za nią awersja do ryzykownych aktywów może wzrosnąć.

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Rynki reagują po decyzji Trumpa

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Samochody, paliwo, awokado czy syrop klonowy. To tylko niektóre z produktów, które mogą podrożeć w USA po decyzji prezydenta Donalda Trumpa o wprowadzeniu ceł. Taryfy zapłacą bowiem nie państwa nimi objęte, ale amerykańskie firmy, które sprowadzają komponenty, surowce i produkty z Meksyku czy Kanady. Dodatkowe koszty mogą być szybko przerzucone na konsumentów.

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Sześć rzeczy, które mogą podrożeć przez cła Trumpa

Źródło:
BBC

Uzbrojone grupy w Sudanie dokonują gwałtów i napaści seksualnych na dzieci, najmłodsze ofiary miały rok - informuje UNICEF. Od początku 2024 roku zgłoszono już około 300 tego typu zdarzeń. - Strony konfliktu w Sudanie muszą położyć kres przemocy seksualnej - zaapelowała Catherine Russell, dyrektor generalna UNICEF.

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Roczne dzieci wśród ofiar gwałtów. Ten raport "powinien wstrząsnąć sumieniem świata"

Źródło:
PAP

Donald Trump wygłosi przemówienie podczas połączonej sesji obu izb amerykańskiego Kongresu. Na żywo wystąpienie oglądać będzie można na antenie TVN24 i w TVN24 GO. Początek transmisji w środę o godzinie 3 w nocy.  

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Trump wystąpi przed Kongresem USA. Oglądaj na żywo w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
ABC News

Prezydent Serbii Aleksandar Vučić nazwał "idiotką" reporterkę państwowej telewizji, która relacjonowała trwające w kraju demonstracje. Po fali krytyki wydał oświadczenie z przeprosinami, jednak miejscowi dziennikarze odrzucili je zapowiadając, że "nie będą ani śledzić, ani relacjonować aktywności głowy państwa dopóki nie otrzymają stosownych przeprosin".

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Prezydent nazwał dziennikarkę "idiotką", media zapowiadają bojkot jego aktywności

Źródło:
PAP

Rząd Zjednoczonej Prawicy "zatrzymał" pakt migracyjny na polskiej granicy, on jako "jako kandydat na prezydenta" składał projekty ustaw - przekonywał Karol Nawrocki na konferencji programowej. Nie ma racji. Oto przykłady, jak wprowadzał w błąd opinię publiczną.

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Nawrocki na konferencji programowej. Nieprawdy i manipulacje

Źródło:
Konkret24

Mamy do czynienia z sytuacją, w której gangi działające na terytorium innych państw, Gruzji czy Ukrainy, próbują przenieść swoją działalność do Polski - przekazał szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Zapewnił, że zapowiedziane przez premiera i resort deportacje "będą trwały".

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Siemoniak o deportacjach: będą trwały

Źródło:
Program Trzeci Polskiego Radia, PAP

Nowe amerykańskie cła mogą uderzyć w niemal połowę dużych kanadyjskich miast - wynika z raportu Kanadyjskiej Izby Handlowej. Na negatywne skutki taryf Donalda Trumpa najbardziej narażone są ośrodki związane z sektorem naftowym oraz motoryzacyjnym.

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Szacują straty po cłach Trumpa. Prawie połowa miast zagrożona

Źródło:
PAP

Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przedstawiła pięciopunktowy plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 miliardów euro na obronę. - Zestaw propozycji koncentruje się na tym, w jaki sposób wykorzystać wszystkie dźwignie finansowe - wyjaśniła. Zapewniła, że Europa jest "gotowa do tego, by stanąć na wysokości zadania".

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Pięciopunktowy plan dozbrajania Europy. Szefowa Komisji Europejskiej o liście do liderów

Źródło:
TVN24, PAP

Funkcjonariusze CBA w czasie zorganizowanej rano akcji zatrzymali kolejne osoby, w związku ze śledztwem dotyczącym uczelni Collegium Humanum. Wśród zatrzymanych jest dwóch byłych komendantów głównych straży pożarnej, ich były zastępca i były dyrektor ds. kształcenia studentów Akademii Pożarniczej. Jak nieoficjalnie dowiedział się dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński, chodzi o generałów Andrzeja Bartkowiaka i Mariusza Feltynowskiego. - Oficerowie masowo byli przez byłe kierownictwo straży wysyłani na studia w tej uczelni - dodaje Zieliński.

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

CBA zatrzymała m.in. dwóch byłych szefów straży pożarnej i zastępcę. Kolejna akcja w sprawie Collegium Humanum

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Roger Cook, premier Australii Zachodniej, nazwał J.D. Vance'a "głupcem". Swoją opinią na temat wiceprezydenta USA polityk podzielił się podczas forum liderów w Perth. - Przepraszam. Zawsze trzeba mieć jakiś nieprofesjonalny moment, prawda? To był mój - dodał następnie polityk. Sala odpowiedziała na jego słowa śmiechem.    

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

J.D. Vance nazwany "głupcem" przez premiera Australii Zachodniej. "Nieprofesjonalny moment"

Źródło:
ABC, The Guardian

Linda McMahon, miliarderka, która wspierała kampanie Donalda Trumpa, została sekretarzem Departamentu Edukacji. Według mediów od samego początku ma zająć się likwidacją tego resortu, czego domaga się prezydent Stanów Zjednoczonych. CNN informuje, że pracownicy departamentu już otrzymali propozycje odpraw.

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Hojnie wspierająca Trumpa miliarderka została szefową Departamentu Edukacji. Ma zlikwidować swój resort

Źródło:
ABC News, CNN

Papież Franciszek przespał całą noc i kontynuuje odpoczynek - przekazał we wtorek rano Watykan. Dzień wcześniej papież miał dwa epizody ostrej niewydolności oddechowej.

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Papież "dobrze spał po dwóch epizodach niewydolności oddechowej"

Źródło:
Reuters, PAP

Serbia ma otrzymywać rocznie 2,5 miliarda metrów sześciennych rosyjskiego gazu - przekazał w poniedziałek prezes państwowego przedsiębiorstwa gazowego Srbijagas Duszan Bajatović. Umowa pomiędzy krajami ma obowiązywać przez co najmniej 30 lat.

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Umowa z Rosją na 30 lat. Porozumienie coraz bliżej

Źródło:
PAP

Szczecińska prokuratura prowadzi dochodzenie w sprawie podglądania nagiej osoby i utrwalania wizerunku bez jej zgody. Służby zatrzymały mężczyznę, który usłyszał już zarzuty. Przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył krótkie wyjaśnienie.

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Robił zdjęcia nagiej osobie bez jej wiedzy. Usłyszał zarzuty

Źródło:
tvn24.pl

Rok bezwzględnego więzienia i czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów - taki wyrok orzekł Sąd Rejonowy w Starachowicach wobec 42-latka, który kilka dni wcześniej zablokował ciężarówką drogę krajową nr 42. Kierowca próbował zawrócić, jednak wpadł do rowu. Był pijany.

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Pijany zablokował ciężarówką drogę krajową. Kilka dni później usłyszał wyrok

Źródło:
KPP Starachowice

Do szpitala przetransportowany został 82-latek, który podczas prac na działce został poparzony. Ubranie mężczyzny zajęło się od ogniska. Jego wołanie o pomoc usłyszał policjant, który o zdarzeniu powiadomił służby ratunkowe.

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Usłyszał wołanie o pomoc, 82-latek się palił

Źródło:
tvn24.pl

Pracownicy łódzkiego zoo w ostatnich miesiącach szukali przyczyny problemów zdrowotnych orangutanów mieszkających w ogrodzie. Okazało się, że małpy były dokarmiane przez odwiedzających, między innymi naleśnikami - co nagrały kamery monitoringu. Pracownicy zoo przypominają, że dokarmianie zwierząt, mimo najlepszych intencji, może być bardzo dla nich szkodliwe.

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Karmiła orangutany naleśnikami. Zoo pokazuje film i alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

1104 dni temu rozpoczęła się inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę. Dwóch na trzech Brytyjczyków uważa, że winę za bezprecedensową kłótnię w Białym Domu ponosi prezydent USA Donald Trump, a mniej niż co dziesiąty twierdzi, że zawinił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Brytyjczycy obwiniają Trumpa za kłótnię w Białym Domu

Źródło:
PAP

Były wiceszef MSWiA Maciej Wąsik nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Członkowie komisji zdecydowali o przygotowaniu wniosku do Sądu Okręgowego w Warszawie o nałożenie kary pieniężnej. Na dziś zaplanowane jest także przesłuchanie byłego szefa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, w przeszłości też szefa CBA, Mariusza Kamińskiego. Obaj wezwani zamieścili wcześniej w tej sprawie oświadczenia.

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Wąsik nie przyszedł na komisję. Będzie wniosek o karę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

Były szef CBA Ernest Bejda poinformował, że Sąd Okręgowy w Warszawie nie uwzględnił wniosku komisji śledczej do spraw Pegasusa o ukaranie go karą grzywny oraz przymusowe doprowadzenie przez policję na wtorkowe przesłuchanie.

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Bejda: sąd nie uwzględnił wniosku w mojej sprawie

Źródło:
PAP

Doniesienia o podsłuchach przy użyciu systemu inwigilacji izraelskiej firmy Paragon Solutions wywołały oburzenie we Włoszech. Wśród podsłuchiwanych miał być ksiądz Mattia Ferrari, który kontaktował się telefonicznie między innymi z papieżem. - Jeśli ksiądz Mattia był podsłuchiwany, słuchano także papieża Franciszka i to wiele razy - podkreślił dziennikarz Nello Scavo.

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Papież Franciszek był podsłuchiwany? Media o systemie podobnym do Pegasusa

Źródło:
PAP, ANSA
Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Dlaczego dzieci z granicy trafiają do domu księży emerytów

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zainteresowanie tegorocznymi kursami na juhasów i baców przerosło oczekiwania organizatorów; wpłynęły 62 zgłoszenia i nie wszyscy chętni zostali przyjęci. Koordynatorka projektu Sabina Cygan podała, że pytania dotyczące kursów napływały z całej Polski, również po zakończeniu rekrutacji.

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Chcą pracować z owcami. Telefony z całej Polski

Źródło:
PAP

Oszuści podszywają się pod Bank Pekao i kuszą fałszywymi inwestycjami - ostrzegł zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF). W komunikacie zaapelowano do klientów banku i napisano, że "cyberprzestępcy próbują was okraść".

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

"Próbują was okraść". Ostrzeżenie dla klientów dużego banku

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje Jack Vettriano. Ceniony na całym świecie szkocki malarz został znaleziony martwy w swoim apartamencie na południu Francji - informuje BBC. Miał 73 lata.

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Nie żyje Jack Vettriano. Popularny malarz został znaleziony martwy w swoim francuskim mieszkaniu

Źródło:
BBC, Reuters

Dziennikarz, który pytał prezydenta Ukrainy o brak garnituru, pojawił się w Białym Domu niedawno, gdy administracja Donalda Trumpa zaczęła sama decydować, kogo wpuszcza na wydarzenia z prezydentem. To Brian Glenn, pracujący dla znanej z rozpowszechniania teorii spiskowych stacji Real America Voice. Jak oceniają media, pytanie zadane przez Glenna było "ciosem poniżej pasa" wobec prezydenta Ukrainy, które "zmieniło nastrój" spotkania w Gabinecie Owalnym.

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

"Pan posiada garnitur?". Kim jest dziennikarz, który zadał Zełenskiemu "cios poniżej pasa"

Źródło:
Reuters, The New York Times, The Telegraph, PAP, BBC, tvn24.pl

Większość Amerykanów negatywnie ocenia działania Donalda Trumpa jako prezydenta i uważa, że wskutek jego polityki kraj zmierza w złym kierunku. Większość ankietowanych jest też zdania, że głowa państwa nie poświęca wystarczającej uwagi "najbardziej palącym problemom kraju" - wskazują wyniki najnowszego sondażu, przeprowadzonego na zlecenie CNN.  

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Amerykanie ocenili pierwsze tygodnie prezydentury Trumpa. Sondaż

Źródło:
CNN
Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Przekraczają granicę i znikają. Co się stało z tymi dziećmi?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Australia szykuje się na uderzenie cyklonu tropikalnego Alfred. Według prognoz żywioł niosący porywisty wiatr i ulewy ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża kraju w czwartek lub piątek. Lokalne służby wyznaczyły strefę ostrzegawczą, a także rozpoczęły ewakuację mieszkańców najbardziej zagrożonych terenów.

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Strefa ostrzegawcza i pierwsze ewakuacje. "Jest to coś, co powinniśmy traktować poważnie"

Źródło:
ABC News, BOM

"Głupota ludzka nie ma granic" - tak jeden z internautów skomentował zdjęcie opublikowane przez Nadleśnictwo Trzcianka. Widać na nim akwarium, które ktoś pozostawił nad jeziorem. Zbiornik po brzegi wypełniony jest butelkami. "Śmieci zalewają nasze lasy, nieużytki, jeziora i rzeki. Ilości odkrytych w ostatnich miesiącach dzikich wysypisk są porażające" - piszą leśnicy.

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

"Strażnicy leśni odkryli nowy gatunek: butelki akwariowe"

Źródło:
TVN24

Inwazyjne ostrygi z Pacyfiku mogą w przyszłości zasiedlić Bałtyk. Badania szwedzkich naukowców pokazały, że ostryżyce japońskie stosunkowo łatwo przystosowują się do warunków panujących w naszym morzu, chociaż pochodzą z zupełnie innego środowiska. Zasiedlanie nowych regionów ułatwiają im postępujące zmiany klimatyczne.

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Intruz z Pacyfiku może opanować Bałtyk

Źródło:
University of Gothenburg, HELCOM

Oscary 2025 za nami. "Anora" łącznie otrzymała aż pięć Nagród Akademii. Została najlepszym filmem, jeden z jego producentów - Sean Baker - wygrał także w kategoriach: najlepsza reżyseria, najlepszy scenariusz oryginalny oraz najlepszy montaż, a gwiazda produkcji Mikey Madison otrzymała Oscara dla najlepszej aktorki.

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Oscary 2025. "Anora" wielkim zwycięzcą

Źródło:
tvn24.pl