Ścigał się w Sopocie, pił bimber w Białowieży. Nieoficjalna wizyta księcia Filipa sprzed 46 lat

Źródło:
TVN24
Wizyta księcia Filipa
Wizyta księcia Filipa Muzeum Miasta Sopotu/ sopocianie.pl
wideo 2/2
Wizyta księcia Filipa Muzeum Miasta Sopotu/ sopocianie.pl

Powoził czterokonnym zaprzęgiem, dużo czasu spędzał w stajni. Nie otaczały go tabuny ochroniarzy, ale widzowie zawodów, którzy liczyli na zdjęcie. 46 lat temu książę Filip przyjechał do Sopotu, ale odwiedził wtedy też Białowieżę i Warszawę. To było wielkie wydarzenie towarzyskie.

W piątek Pałac Buckingham poinformował o śmierci księcia Filipa - męża brytyjskiej królowej Elżbiety II. Książę miał 99 lat. Na antenie TVN24 trwa wydanie specjalne, a my przypominamy jak wyglądała nieoficjalna wizyta księcia w Polsce w sierpniu 1975 roku. Wówczas małżonek Elżbiety II sam przyjechał do Sopotu i spędził tam pięć dni.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO>>>

- To była starannie zaplanowana wizyta. Lato 1975 r. to był bardzo dobry okres polityczny w całej Europie. To był szczyt detente, czyli polityki tzw. odprężenia. Zachód był zapatrzony w Edwarda Gierka. Do Polski przyjechał prezydent USA Gerald Ford, gościliśmy też szefa brytyjskiej dyplomacji. Wizyta księcia świetnie wpisywała się w ten klimat - opowiadał dr Janusz Sibora, specjalista ds. protokołu dyplomatycznego.

Jechał w imieniu królowej

Książę Filip wcale nie przybył do Sopotu w sprawach politycznych. - Przyjechał tutaj w podwójnej roli. W Sopocie odbywały się właśnie III Europejskie Mistrzostwa w Powożeniu. Tymczasem książę był prezesem federacji europejskiej. Przyjechał otworzyć te zawody, ale też i sam wziął w nich udział - dodał Sibora.

Jak wyglądała uroczystość? W zawodach brało udział dziesięć drużyn, a na trybunach zasiadało kilka tysięcy osób. Kiedy zawody już się rozpoczynały, wszystkie powozy wjeżdżały na teren wyścigów. W pierwszym powozie oznaczonym nr 2 jechał właśnie książę Edynburga.

- Wjechał pod pawilon główny i przywitał się z komitetem organizacyjnym. Potem został poproszony o wygłoszenie przemówienia. Oprawa była dosyć bogata. Po hymnach i wciągnięciu flag na maszt wjechała banderia krakowska i odegrano widowisko nawiązujące do polskich tradycji jeździeckich. Co ciekawe, powóz, który prowadził książę formalnie należał do królowej Elżbiety - co zawsze podkreślano. Nawet kiedy już startował jako zawodnik, to występował w imieniu królowej - opisuje wydarzenia sprzed lat Sibora.

Książę Filip wziął udział w zawodach w powożeniu Muzeum Miasta Sopotu

Powoził i czesał konie

Książę musiał się zmierzyć z bardzo wymagającą trasą 33-kilometrowego maratonu. Jeden z odcinków wyznaczono na sopockiej plaży. Powozy musiały przejechać pod molo. Jak twierdził dr Sibora, to właśnie tego najbardziej obawiał się arystokrata. Za to świetnie radził sobie na naszych morenowych wzgórzach. Podjazdy i zjazdy są tam bardzo trudne.

To jak radził sobie z czterokonnym zaprzęgiem na 33-kilometrowym odcinku trasy, świetnie pamiętają też pracownicy sopockiego Hipodromu. Jak twierdzą - nie było taryfy ulgowej. Pokonał trudną trasę, ale bez spektakularnego wyniku. Prasa dyskretnie nie wspominała o tym, którą lokatę zajął. Przebąkiwano jedynie, że "nieźle pojechał". Medale zdobyli Węgrzy. Anglicy skończyli na szóstym miejscu.

Arystokrata pojechał "nieźle" Muzeum Miasta Sopotu

Pracownicy sopockiego Hipodromu mieli swobodny dostęp do niezwykłego gościa. - Tu była taka swoboda, bo to był świat sportowy, nie było miejsca za bardzo na politykę. (...) Książę tak jakby był u siebie. Miał stajnię numer 1, gdzie mieściło się sześć koni. Przychodził do stajni, nakładał fartuch. Zajmował się albo sprzętem, albo końmi. Chodził, zaglądał do innych stajni, witał się z zawodnikami - wspominał Wojciech Kowerski, emerytowany pracownik Hipodromu.

Książę chętnie rozmawiał też z widzami, którzy zasiadali na trybunach Hipodromu. Zgadzał się na pamiątkowe zdjęcia i niemal z każdym, kto do niego podszedł, zamienił choć kilka słów. Z księciem Filipem spotkał się też dr Janusz Sibora.

- Spytaliśmy księcia, czy można zrobić zdjęcia, oczywiście pozwolił. Brat z tatą się ustawili i ja tych zdjęć im wykonałem więcej. To były slajdy i gdzieś są w domu - wspominał Sibora.

Na bimber do Białowieży

W czasie pobytu w Sopocie książę Edynburga znalazł też czas na wizytę na Westerplatte. Tam w imieniu wszystkich zawodników złożył wieniec. Jako że sam brał udział w działaniach wojennych, zawsze przywiązywał dużą wagę do składania hołdu ich ofiarom.

Małżonka królowej zaproszono również do Białowieży. - Pojechał do tej słynnej "Filipówki". Poczęstowano go bimbrem i polskimi specjałami. Nie bardzo chyba zniósł ten bimber, bo następnego dnia rano zrezygnował ze śniadania, ale powiedział gościom, że czuje się dobrze. Po czym wyszedł na świeże powietrze - zauważył Sibora.

Członka rodziny królewskiej podjęto też oficjalnie w Warszawie, gdzie zaprosiła go Rada Ministrów. Tam też zakończyła się wizyta.

Z wizytą na Westerplatte Muzeum Miasta Sopotu

Autorka/Autor:Katarzyna Czupryńska-Chabros, Aleksandra Arendt-Czekała

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Muzeum Miasta Sopotu

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24