Czy Polacy rzeczywiście źle myślą sami o sobie i nie wiedzą, co powinno być ich marką w świecie? Czym jest sława i jakie są jej wymiary? Te tematy poruszyli na Areopagu Gdańskim Włodzimierz Cimoszewicz, Jerzy Bralczyk, Andrzej Nowak i Paweł Śpiewak.
Moderatorami byli dziennikarz TVN24 Maciej Wierzyński i ks. Krzysztof Niedałtowski, duszpasterz środowisk twórczych.
„Sława, jak wiadomo, jest jednym z najbardziej pożądanych dóbr” – rozpoczął Maciej Wierzyński, cytując „Mini wykłady o maxi sprawach” Leszka Kołakowskiego.
Czy jest recepta na dobry wizerunek? – zastanawiał się prof. Jerzy Bralczyk. - Wizerunek jest czymś innym niż ja sam, najczęściej nie jest odwzorowaniem mnie samego – mówił. – Bądź sobą, tak będzie najlepiej, mawia się. Kiedy jednak uświadamiamy sobie, że jesteśmy sobą, przestajemy być sobą - dodał.
Recepta psychologów
Banalną prawdą jest to, że łatwo dobre imię stracić, niekiedy na skutek incydentalnych, pomyłkowych zdarzeń. Najlepiej jest być sobą, jeśli to kim się jest budujemy na dobrych fundamentach Jerzy Bralczyk
Dla każdej wspólnoty ziemskiej zbawienie odbywa się tu i teraz, a więc o sławę trzeba zabiegać. O naszej wyjątkowości nie będą stanowić drogi, bo gdzie indziej są lepsze. Niech sława Polskości oznacza coś wyjątkowego. Żeby młodzi wiedzieli, że żeby być Polakiem nie wystarczy zadowolenie ze stanu dróg Andrzej Nowak
Czy panowie wierzycie, że zabiegami technologii PR można zmienić wizerunek kraju? – dopytywał Maciej Wierzyński. Włodzimierz Cimoszewicz opowiedział historię, gdy MSZ, któremu szefował, poszukiwało hasła, które mogłoby reprezentować nas w świecie. Po długich rozważaniach zadanie powierzono jednej z najbardziej profesjonalnych firm na świecie. Pracowała dwa lata, prowadząc wywiady z setkami Polaków, aby zrozumieć istotę dzisiejszej Polski. I zaproponowali, aby hasło brzmiało: „twórcze napięcie”.
Promocja plus rzeczywistość
– Mnie, mówienie o Polsce, jako o kraju twórczym, pełnym twórczych napięć przypadło do gustu – mówił Cimoszewicz. – Moim zdaniem wizerunek można podretuszować,wzmocnić cechy kojarzone ze społeczeństwem. Promocja musi jednak odpowiadać rzeczywistości - tłumaczył.
- Jest istotna różnica między jednostkowym i wspólnotowym punktem widzenia – mówił Andrzej Nowak. – Żadna wspólnota poza Kościołem nie ma gwarancji zbawienia wiecznego, dla niej sława na dziś nie jest istotna. Dla każdej wspólnoty ziemskiej zbawienie odbywa się tu i teraz, a więc o sławę trzeba zabiegać. O naszej wyjątkowości nie będą stanowić drogi, bo gdzie indziej są lepsze. Niech sława Polskości oznacza coś wyjątkowego. Żeby młodzi wiedzieli, że żeby być Polakiem nie wystarczy zadowolenie ze stanu dróg - zakończył.
kcz/fac
Źródło: areopag.pl, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24