- Błyskawiczną akcją ucięliście komentarze na temat polskiego antysemityzmu, niesprawności państwa etc., etc. - Donald Tusk dziękował policjantom, którzy brali udział w poszukiwaniu przestępców, którzy ukradli napis "Arbeit macht frei" z muzeum w Auschwitz. Premier zaznaczył: - W waszych rękach była reputacja Polski.
Spotkanie premiera z policjantami zaczęło się o godz. 16. Funkcjonariusze mieli otrzymać ministerialne nagrody.
Wszyscy dziękują policjantom
- W spotkaniu będzie uczestniczyć też komendant główny policji Andrzej Matejuk - mówił wcześniej rzecznik KGP Mariusz Sokołowski. Miał być tam również szef MSWiA Jerzy Miller i wiceminister nadzorujący policję Adam Rapacki.
To właśnie ten resort przygotował dla funkcjonariuszy nagrody za to, że tak szybko i skutecznie odnaleźli napis.
Akcja na niespełna 72 godziny
Oryginalny napis "Arbeit macht frei" został ukradziony z obozowej bramy w piątek nad ranem. Policja prowadziła intensywne śledztwo. Napis – pocięty na trzy części - odzyskano w niedzielę wieczorem.
Zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, kradzieży oraz uszkodzenia zabytkowego napisu, będącego dobrem o szczególnym znaczeniu dla kultury usłyszało czterech mężczyzn. Piąty zatrzymany w tej sprawie przez policję odpowie za udział w grupie przestępczej oraz nakłanianie do kradzieży.
ŁuD,mac/sk,iga
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/PAP