Miło mi poinformować, że Thomas Rose będzie kolejnym ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce – przekazał prezydent USA Donald Trump na swojej platformie społecznościowej Truth Social. Rose jest współgospodarzem konserwatywnego talk-show i podcastu - w ostatnim czasie był również doradcą byłego wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a.
"Thomas jest niezwykle szanowanym biznesmenem i komentatorem, który przez prawie dziesięć lat prowadził z sukcesem program radiowy w Siurius XM oraz był wydawcą i dyrektorem generalnym The Jerusalem Post" – przekazał Donald Trump. Prezydent USA dodał, że Rose "zadba o reprezentację naszych interesów w Polsce i zawsze będzie stawiać Amerykę na pierwszym miejscu".
"Jestem głęboko zaszczycony, że zostałem poproszony przez tworzącego naszą historię prezydenta Stanów Zjednoczonych o pełnienie funkcji ambasadora w Polsce" - napisał na platformie X Thomas Rose. "Jeśli zostanę zatwierdzony, będę każdego dnia robił wszystko, co w mojej mocy, aby promować, bronić i wspierać interesy Stanów Zjednoczonych Ameryki i naszego wspaniałego Donalda Trumpa” – dodał.
Dziennikarz, komentator, główny strateg Pence'a
Według sylwetki publicysty opublikowanej w "Indianapolis Monthly", Rose jest "ognistym konserwatystą, zagorzałym syjonistą i ortodoksyjnym Żydem". Jest też częstym komentatorem spraw dotyczących Izraela i Bliskiego Wschodu w mediach amerykańskich i izraelskich i często ostro krytykował prezydenta Bidena za "opuszczenie" Izraela i "propalestyńskie sympatie".
W latach 80. był też dziennikarzem japońskiej stacji telewizyjnej i napisał książkę "Big Miracle" (Wielki cud) o operacji uwolnienia wielorybów spod arktycznego lodu. Książka doczekała się w 2012 r. hollywoodzkiej ekranizacji. Rose pełnił też wcześniej rolę głównego stratega i starszego doradcy wiceprezydenta Mike'a Pence'a.
Obecnie Rose jest współgospodarzem konserwatywnego talk-show i podcastu Bauer&Rose Show w radiu satelitarnym SiriusXM, którego ostatni odcinek ukazał się w czwartek. Rose ocenił w nim likwidowaną przez Donalda Trumpa i Elona Muska amerykańską agencję pomocową USAID jako "największą operację prania pieniędzy demokratów w historii".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: AARON SCHWARTZ/PAP/EPA