Do szkół trafiają ulotki informujące o świadczeniu w wysokości 300 złotych w ramach programu "Dobry start". Znajduje się na nich wizerunek premiera Mateusza Morawieckiego otoczonego gromadką dzieci. Magdalena Kochan z Platformy Obywatelskiej oceniła, że "premier polskiego rządu łamie prawo". - Zakaz prowadzenia działalności politycznej w szkołach był respektowany przez wszystkie rządy od 1989 roku - zaznaczyła. Szef rządu tłumaczył, że treści ulotek nie zatwierdza, natomiast nie sądzi, żeby "został popełniony jakiś błąd".
Rządowym programem "Dobry start" oferującym świadczenie w wysokości 300 złotych na wyprawkę szkolną po raz pierwszy zostaną objęci uczniowie rozpoczynający rok szkolny 2018/2019. W całym kraju do pobierania świadczeń z programu uprawnionych jest 4,6 mln dzieci z 3,4 mln rodzin. Koszt programu to 1,4 mld zł.
Ulotki z wizerunkiem premiera
W ramach akcji informacyjnej do szkół trafiają ulotki i plakaty dotyczące programu "Dobry start". - To, co dla nas dzisiaj przede wszystkim jest istotne, to informacja, która powinna dotrzeć do rodziców. Stąd działania ministra rodziny, także ministra edukacji i zaangażowanie w to, aby każdy rodzic taką informację posiadał i mógł wystąpić o świadczenie - mówił w zeszłym tygodniu wiceminister edukacji Maciej Kopeć.
Na jednej stronie ulotki znalazła się infografika z wyjaśnieniem, kto może otrzymać wsparcie, gdzie i kiedy złożyć wniosek, oraz kiedy pomoc trafi do rodzin. Na drugiej widnieje zdjęcie uśmiechniętego premiera Mateusza Morawieckiego z dziećmi opatrzone jego oświadczeniem:
"Powakacyjny powrót do szkoły wielu rodzicom spędza sen z powiek. Nowy rok szkolny to nowe podręczniki, zeszyty, przybory szkolne, ale też buty i ubrania. Wyprawka szkolna to spory wydatek, dlatego chcemy pomóc w tym niełatwym dla wielu z Państwa momencie. Dzięki programowi 'Dobry start' rodzina otrzyma na każde uczące się dziecko 300 zł wsparcia na skompletowanie wyprawki szkolnej. Mam nadzieję, że świadczenie to ułatwi planowanie szkolnych zakupów".
Poniżej znajduje się podpis Morawieckiego bez wskazania pełnionej przez siebie funkcji premiera.
Premier: nie sądzę, żeby został popełniony błąd
Mateusz Morawiecki został zapytany w środę o to, w jakim celu jego wizerunek znalazł się na ulotkach.
- Muszę przyznać, że treści ulotek nie zatwierdzam, natomiast nie sądzę, żeby tutaj popełniony został jakiś błąd - powiedział szef rządu.
Podkreślił, że "należy informować w sposób maksymalnie szeroki i przejrzysty o programie", a ten - jak dodał "jest dobrze widzianym przez nasze społeczeństwo".
- Mieliśmy krótki czas, żeby wszystkich poinformować, wszystkich rodziców (poinformować - red.) o konieczności zgłaszania wniosków. Mam nadzieję, że będziemy w stanie dotrzeć już w sierpniu, najpóźniej we wrześniu do wszystkich dzieci w wieku szkolnym szkół podstawowych, ponadpodstawowych - powiedział Morawiecki.
Wiceminister: to materiał informacyjny
Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej Bartosz Marczuk powiedział, że to materiał informacyjny, który mówi o tym, w jaki sposób ubiegać się o świadczenie "Dobry start".
- Świadczenie "Dobry start" jest świadczeniem nowym, nabór wniosków rusza od 1 lipca i my chcemy tutaj maksymalnie rodzicom uprościć ubieganie się o to świadczenie - tłumaczył.
Przypomniał, że również wszyscy wiceministrowie z resortów rodziny i edukacji narodowej byli w ubiegłym tygodniu we wszystkich województwach.
- Dostarczyliśmy gminom odpowiedni podręcznik, tak jak to było przy okazji 500 plus - powiedział. Dodał, że zostały także uruchomione infolinie.
"Premier polskiego rządu łamie prawo"
- Jak słyszę od rządzących, że prawo jest jednakowe dla wszystkich i wszyscy jesteśmy równi wobec prawa, to gotuje się we mnie - mówiąc krótko - bo to nie prawda. Zakaz prowadzenia działalności politycznej w szkołach był respektowany przez wszystkie rządy od 89 roku. Jak widać, ten równy wobec prawa jest pierwszym, który to prawo łamie - powiedziała tymczasem dziennikarzom Magdalena Kochan z Platformy Obywatelskiej.
- Nie można w ten sposób promować żadnych programów rządowych ustalając siebie jako głównego bohatera ulotki, którą się rozdaje w milionach - podkreśliła. Oceniła, że "najbardziej porażające jest to, że premier polskiego rządu łamie polskie prawo".
Zgodnie z art. 86 ustawy Prawo oświatowe, w szkołach zakazane jest prowadzenie działalności partii i organizacji politycznych.
Art. 86. 1. W szkole i placówce mogą działać, z wyjątkiem partii i organizacji politycznych, stowarzyszenia i inne organizacje, a w szczególności organizacje harcerskie, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły lub placówki. 2. Podjęcie działalności w szkole lub placówce przez stowarzyszenie lub inną organizację, o których mowa w ust. 1, wymaga uzyskania zgody dyrektora szkoły lub placówki, wyrażonej po uprzednim uzgodnieniu warunków tej działalności oraz po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców. 3. W szkołach i placówkach, określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 83 ust. 6, oraz w szkołach i placówkach, w których nie utworzono rady szkoły lub placówki, nie stosuje się wymogu uzyskania pozytywnej opinii odpowiednio rady szkoły lub placówki i rady rodziców, o których mowa w ust. 2. Ustawa Prawo oświatowe
Autor: js/adso / Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: mpips.gov.pl