Cenzura wszechobecna. To, tak czy owak, odbije się na rządzących - w taki sposób wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL-Koalicji Polskiej-Kukiz'15 Piotr Zgorzelski odniósł się do sytuacji w radiowej Trójce. Szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki zapewniał, że w rozgłośni nie ma cenzury, a on sam jest "ogromnie przywiązany" do wolności artystycznej. Był też pytany, czy można śpiewać piosenki o Jarosławie Kaczyńskim. Odparł, że "dobrze można", ale po chwili dodał: "oczywiście żartuję". Szef PO Borys Budka wygłosił oświadczenie na antenie Trójki, po czym opuścił program.
Najnowsza piosenka Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój" pojawiła się w piątek na pierwszym miejscu 1998. notowania Listy Przebojów Trójki. Nawiązuje ona do sytuacji z 10 kwietnia, kiedy to prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński odwiedził na cmentarzu na Powązkach grób swojej matki i symboliczną mogiłę Lecha i Marii Kaczyńskich. Uczynił to w momencie, kiedy cmentarz, z powodu pandemii, był zamknięty dla odwiedzających.
Informacja o zajęciu przez nią pierwszego miejsca szybko zniknęła jednak ze stron państwowego radia.
W sobotę późnym popołudniem dyrektor i redaktor naczelny Trójki Tomasz Kowalczewski oświadczył, że podczas głosowania "został złamany regulamin", a "redakcja podjęła decyzję o unieważnieniu głosowania". Podobny komentarz przekazała nieco później prezes Polskiego Radia Agnieszka Kamińska. W niedzielę z kolei Kowalczewski mówił, że manipulowano liczeniem głosów.
Terlecki: jestem ogromnie przywiązany do wolności artystycznej
O sytuację w rozgłośni pytany był także szef klubu PiS i wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki. - Słabo słucham Trójki. Słyszałem, że zostały tam naruszone zasady konkursu na najlepszą piosenkę - mówił. Jednocześnie zapewniał, że jest "ogromnie przywiązany" do wolności artystycznej, a w Trójce nie ma stosowania cenzury. Przyznał jednak, że nie słyszał najnowszej piosenki Kazika i "jakoś nie przepada" za jego twórczością. - Mam swoich ulubionych piosenkarzy - dodał.
Na pytanie, "czy można śpiewać o Jarosławie Kaczyńskim", odparł: "dobrze można". - Oczywiście żartuję - dodał po chwili.
Joński: ludzie Kaczyńskiego robią rozbiór tych wszystkich instytucji, które działały sprawnie
Dariusz Joński z klubu Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że "Jarosław Kaczyński przejął już niestety wszystkie instytucje". Odniósł się też do tłumaczeń kierownictwa Polskiego Radia w tej sprawie. - Ta cała grupa ludzi stwarza wrażenie, że dyskutuje, deliberuje, wysyła listy, robi tylko i wyłącznie spektakl dla swojej PiS-owskiej gawiedzi. A tak de facto pieczętują wszystko, co się dzieje i robią rozbiór tych wszystkich instytucji, które działały sprawnie i dobrze funkcjonowały - dodał.
Zgorzelski: to, co się stało w Trójce, jest karygodne i niedopuszczalne
Wicemarszałek Sejmu z ramienia PSL-Koalicji Polskiej-Kukiz'15 Piotr Zgorzelski stwierdził, że to, co się stało w Trójce, jest "karygodne i niedopuszczalne". - Cenzura wszechobecna. To, tak czy owak, odbije się na rządzących - dodał.
Budka w Trójce: solidaryzuję się z dziennikarzami
Szef PO Borys Budka był we wtorek rano gościem "Salonu Politycznego" Trójki. Pierwsze pytanie dotyczyło kampanii wyborczej kandydata Koalicji Obywatelskiej, prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Budka nie odpowiedział na to pytanie, tylko odniósł się do ostatnich wydarzeń związanych z notowaniem Listy Przebojów Trójki z 18 maja i piosenką Kazika "Twój ból jest lepszy niż mój".
- Pani redaktor, szanowni państwo, ja chciałbym zacząć od jednej bardzo ważnej rzeczy. Otóż w ostatnich dniach wokół Programu III Polskiego Radia powstało wiele kontrowersji. Ja w tym miejscu chciałem się solidaryzować ze wszystkimi dziennikarzami, którzy swój zawód wykonują rzetelnie, bez względu na to, jaka opcja nie byłaby przy władzy - powiedział Budka.
Mówił, że absolutnie nie zgadza się na to, co wydarzyło się w ostatnich dniach w Polskim Radiu. - Nie zgadzam się na powrót cenzury (...). Trójka była, jest, i chciałbym, żeby pozostała wielką wartością również w moim sercu - powiedział szef PO.
Podkreślał, że doskonale pamięta audycje Wojciecha Manna, Marka Niedźwieckiego i Marcina Kydryńskiego. - To są ludzie, którzy są symbolem Trójki, dzięki rozmowom między innymi z panią redaktor (Beatą Michniewicz prowadzącą program - red.) mogliśmy wymieniać się poglądami. Ale dzisiaj jest czas na to, by powiedzieć absolutnie stop metodom, które niszczą Polskie Radio, stop metodom, które są niegodne, które właśnie powodują, że być może to pani redaktor dostanie później polecenie ocenzurowania jakiejś wypowiedzi - powiedział Budka.
Oświadczył, że "normalność wróci mediów publicznych" i to dziennikarze, a nie politycy, powinni być odpowiedzialni za swoje programy.
- Dlatego w geście solidarności z tymi, którzy odeszli z Polskiego Radia, w geście solidarności z tymi, którzy rzetelnie, tak jak pani redaktor, pracują w Polskim Radiu, dzisiaj nie będę mógł wziąć udziału w tej audycji - oświadczył Budka.
Budka po oświadczeniu zakończył udział w programie
Podkreślał, że Trójka była dla niego symbolem pięknej muzyki i wielkich ludzi, którzy poświęcili radiu życie. - Wierzę w to, że ludzie, którzy niszczą dzisiaj Trójkę, nie mówię o dziennikarzach, mówię o kierownictwie, politykach tej władzy, odejdą i wówczas będziemy mogli normalnie rozmawiać. Bardzo dziękuję za to zaproszenie (do programu - red.) - powiedział Budka.
- Będę robił wszystko, żeby w przyszłości nikt nie mógł naciskać na to, co państwo robicie, życzę powodzenia i wiem, że ten ciemny czas dla Trójki minie i że wróci normalność - powiedział Budka.
Po tym oświadczeniu przewodniczący PO zakończył udział w programie Trójki.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24